Ty Pennington Forum

Ty Pennington forum wita ;)

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2006-10-07 19:01:54

LilyRain

Moderator

1222198
Skąd: Wodzisław
Zarejestrowany: 2006-09-24
Posty: 1208

NICK FAMILY

NICK FAMILY

odcinek 1    sezon 3    /sierpień 2005/

Colleen Nick samotnie wychowywała swoje dzieci. 10 lat temu spotkała ją wielka tragedia. Podczas meczu, na który Colleen zabrała swoje dzieci, ktoś porwał jej najstarszą córkę wtedy 6-letnią Morgan. Dziewczynka była niecałe 50 metrów od matki i nagle zniknęła. Nikt niczego nie widział, nikt nic nie słyszał. Dziecko znikneło bez sladu. Polcja od 10 lat prowadzi poszukiwania jednak bezskutecznie.

Zrozpaczona matka nie zaprzestała poszukiwań. Tragedia jaka ja spotkała dodała jej sił i zapału do pomagania innym poszkodowanym i szukania innych zaginionych dzieci. Załozyła fundację MORGAN NICKY FOUNDATION, która zajmuje sie odnajdywaniem zaginionych dzieci. Udało się znaleźć już ponad 100 porwanych dzieci dzieki działalności fundacji i wytrwałości działających w niej ludzi.

To właśnie niezłomna postawa i niezmierzone pokłady NADZIEI jakie ma w sobie Colleen zdecydowały, ze została wybrana by odmienić jej zycie.

W 10-tą rocznice porwania małej Morgan do domu rodziny Nick przyjeżdza ekipa EMHE
Ty, Preston, Paul, Michael, Connie, Paige.
Tego dnia jest tez specjalna akcja. Na stadionie z którego porwano  Morgan zostanie wypuszczonych 3650 balonów z doczepiona notka o Morgan. Jeden balon za kazdy dzię kiedy nie ma jej z rodziną. Wzruszająca scena. Niesamowite.
Podziw dla matki która ma tak wielka nadzieję. Najgorsza jest świadomość że nie wie się co dzieje się z jej dzieckiem, czy nie dzieje się jej krzywda. Taka niepewność może stac się powolnym zabójcą ....

Ekipa EMHE Ty, Preston, Paul, Michael, Connie, Paige.
Zbudują Colleen i jej dzieciom Loganowi (13 lat) i Taryn (11 lat) piekny funkcjonalny duzy dom.
Pokój skate dla Logana +  pole do jeżdzenia na deskorolce.  Pokój kwiatowy dla Taryn. Funkcjonalne biuro dla Colleen. I specjalny projekt Ty'a – sypialnia Colleen.
Piekny dom dla ludzi o pieknych duszach.

Na trójwymiarowym projekcie dom wyglądał bosko. Jak będzie w rzeczywistości zobaczymy mam nadzieję za tydzień. Bo odcinek jest specjalny dwugodzinny

P.S. Był gość specjalny. Legenda deskorolki Tony Hawk.
*********************************************************************************************************************************
I tradycyjnie kilka spostrzeżeń na temat projektantów

Ty
wzruszający, fantastyczny, usmiechnięty, wrażliwy, no słodziak jak zawsze

Preston
głos przyprawiający o dreszcze, rewelacyjne pomysły, zapał do pracy,
podobał mi się moment w którym witał się z rodziną,
Preston na desce? Szkoda że nie spróbował , fryzurka rozwichrzona jak zwykle
jesli do tej pory miałam wątpliwości to po tym odcinku juz nie mam ONLY PRESTON

Paul
zabawny, 153-latek na desce, rewelacyjny duet pracy z Prestonem
odcinek bez Paula to odcinek stracony
Michael
powiem tylko jedno: usmiech + Sears.... słodziak do potęgi n-tej

Connie
z odcinka na odcinek coraz bardziej ja lubię
usmiechnieta, zaraża pozytywna energia jak zresztą zawsze, po prostu fajna

Paige
różowa jak zwykle, zakręcił ją pomysł projektowania pokoju Taryn....no cóż kwiatki, landrynki ...to jej klimaty...

Jedyny minus odcinka – brak Ed'a Sandersa

*********************************************************************************************************************************
Wizualnie wygląda to tak

Nick Family
http://img413.imageshack.us/img413/9340/nick01rg6.jpg
http://img413.imageshack.us/img413/179/emhefamilyaq2.jpg

dom przed wszystkim...
http://img413.imageshack.us/img413/2808/domprzedtemxe1.jpg

dom po wszystkim
http://img413.imageshack.us/img413/5429/dompotemxs7.jpg

zdjęcie ekipy i rodzinki
http://img505.imageshack.us/img505/9936/emhecrewnicksck1.jpg

P.S. Dla tego usmiechu Prestona na foto powyżej mozna dac sie pokroic
sie powtórze only and forever

Ostatnio edytowany przez LilyRain (2006-10-07 19:03:24)


Love is an accident. Waiting to happen.
Desire is a stranger. You think you know.
Intimacy is a lie. We tell ourselves.
Truth is a game. We play to win.

Offline

 

#2 2006-10-07 19:06:29

auri

Ty uczy mnie surfingu

6243153
Skąd: Słupsk
Zarejestrowany: 2006-09-30
Posty: 685
Punktów :   

Re: NICK FAMILY

cytując byłego pana przemiera yes yes yes... mamy trzecią serię... polsat się nad nami zlitował... Paige niestety nie chciała... taki urywek uchwyciłam... po wyjściu z autobusu i w trakcie ustawiania się przed domem... Preston rzucił różowej takie spojrzenie... że gdyby to było do mnie to by mi chyba majtki spadły....

uśmiech śliczny...
w dzisiejszym odcinku Preston jakiś poważny taki był i niedogolony


"It really is a true love story, that's what our show is all about," Preston Sharp

PRESTON ZDEJMUJ CIUCHY!!!

Offline

 

#3 2006-10-07 20:08:23

LilyRain

Moderator

1222198
Skąd: Wodzisław
Zarejestrowany: 2006-09-24
Posty: 1208

Re: NICK FAMILY

wnioski:
1. jesli nawet cos iskrzy a pracują ze sobą tak długo i nic z tego nie wynika to nalezy przypuszczać ze jedna ze stron stale jest na 'nie'...
2. nalezy zakładać sytację ze moze nie Paige do Prestona ale własnie Preston do Paige 'smali cholewy' ??
3. sa bardzo dobrymi przyjaciółmi i sie rozumieją stad ta zażyłość
4. Preston jest gejem i ma w Paige powierniczkę
5. Paige jest lesbijką i ma w Prestonie powiernika
6. tyle ....


Love is an accident. Waiting to happen.
Desire is a stranger. You think you know.
Intimacy is a lie. We tell ourselves.
Truth is a game. We play to win.

Offline

 

#4 2006-10-07 20:24:11

Alicja

Administrator

Skąd: neverland
Zarejestrowany: 2006-09-23
Posty: 875
Punktów :   
WWW

Re: NICK FAMILY

Po prostu Preston czeka na was i tak czeka czeka....
No Michael świetne krótkie włoski, szał jak z jakiegoś katalogu[jak zwykle]
kwestię Paige pominę
Preston miły,kolezenski[tylko na tyle mogę sobie pozwolić,,pozatym mam swoje serduszko - Eda,którego w tym odcinku niestety zabrakło;(]
Usztywniony Paul na deskorolce wymiatał
No a Ty kochany szaleniec, tym razem tarzał się w błocie
Odcinek cudny.
Może coś jeszcze później dodam od siebie:)

Offline

 

#5 2006-10-07 21:20:19

auri

Ty uczy mnie surfingu

6243153
Skąd: Słupsk
Zarejestrowany: 2006-09-30
Posty: 685
Punktów :   

Re: NICK FAMILY

LilyRain napisał:

wnioski:
1. jesli nawet cos iskrzy a pracują ze sobą tak długo i nic z tego nie wynika to nalezy przypuszczać ze jedna ze stron stale jest na 'nie'...
2. nalezy zakładać sytację ze moze nie Paige do Prestona ale własnie Preston do Paige 'smali cholewy' ??
3. sa bardzo dobrymi przyjaciółmi i sie rozumieją stad ta zażyłość
4. Preston jest gejem i ma w Paige powierniczkę
5. Paige jest lesbijką i ma w Prestonie powiernika
6. tyle ....

1. tego nikt naprawde nie wiem... moze juz 3 lata po slubie a my sie łudzimy
2. to jest możliwe... bo jak widzę słodycze to kwicze - widocznie w Ameryce teź to znają
3. na to wyrażam zgodę
4. nie denerwuj mnie... już o tym rozmawialiśmy
5. wątpliwe... ale niech jej będzie
6. możliwości jest wiele i trzeba cholernego szczęścia aby przekonać się osobiście...

a może mi się zdawało może on się tak namiętnie na świat spojrzał ... z miłości do zielonej trawki i słoneczka


"It really is a true love story, that's what our show is all about," Preston Sharp

PRESTON ZDEJMUJ CIUCHY!!!

Offline

 

#6 2006-10-07 22:44:51

LilyRain

Moderator

1222198
Skąd: Wodzisław
Zarejestrowany: 2006-09-24
Posty: 1208

Re: NICK FAMILY

jak Prestona w ubiegłym tygodniu nie było w odcinku to same narzekałysmy że źle...
jak się pojawił to jednym spojrzeniem tak namieszał, że same domniemania się rodzą...
gapił się na Paige czy na trawke.... czy na Paige na zielonej trawce ...wsio jedno.... i tak daje to do myslenia

a może jemu zwyczajnie muszka do oka wpadła ....
i tak naciągał oczy żeby wyraźnie widziec gdzie lezie żeby sie nie rozłozył jak długi na wspomnianej trawce własnie...


Love is an accident. Waiting to happen.
Desire is a stranger. You think you know.
Intimacy is a lie. We tell ourselves.
Truth is a game. We play to win.

Offline

 

#7 2006-10-07 23:35:17

Rebell

NAJWREDNIEJSZA ADMINKA

6995299
Call me!
Skąd: FUCKERVILLE
Zarejestrowany: 2006-09-23
Posty: 341
Punktów :   
WWW

Re: NICK FAMILY

jan pierdole przegapilam mojego idola Tony'ego Hawka??????? to on mnie motywuje do jezdzenia ja pierdole jak ja moglam to dlatego ze wiecznie pijana teraz jestem i neiprzytomna^^


http://img390.imageshack.us/img390/1886/81786537yc9.gifhttp://img506.imageshack.us/img506/5283/13yz6.gifhttp://img69.imageshack.us/img69/1584/angelsas6.gifhttp://img112.imageshack.us/img112/3799/thestarswillrd8.gifhttp://img402.imageshack.us/img402/4914/rainzx0.gif
******************
Kondziu [*]

Offline

 

#8 2006-10-08 13:00:16

Alicja

Administrator

Skąd: neverland
Zarejestrowany: 2006-09-23
Posty: 875
Punktów :   
WWW

Re: NICK FAMILY

O boże,przecież mówię wam dziewczyny, że on się za wami rozglądał a przypadkowo trafił wzrokiem na Paige i akurat kamera TO uchwyciła noooo.
Ja was proszę, nie zamartwiajcie się na zapas
ja z niecierpliwością oczekuję 2giej części odcinka.

Ee... a czy mówiłam już że Michael to jak zwykle chodzący szał?
Aha,chyba mówiłam.
No to powiem co innego :
Ediiii serce Ty moje gdzież Ty?

xD

Offline

 

#9 2006-10-08 15:50:58

LilyRain

Moderator

1222198
Skąd: Wodzisław
Zarejestrowany: 2006-09-24
Posty: 1208

Re: NICK FAMILY

dzieki Aluś
jak na razie przyjmuję Twój punkt widzenia, ale za tydzień sobie dokładnie przypilnuję rozbiegane oczy Prestona

och Michael Michael.... mozna stracić głowę prawda?

co do Ediego....nie było go w odcinku gdyz wybrał się w podróż do takiego jednego kraju - dokładniej mówiąc do Polski
przyleciał i na lotnisku wsiadł do taksówki i kazał się wieźć do miejscowości 'takie małe city' a ze taksiarz w cholerę nie mógł zajarzyć o co chodzi to woził biedaka w kółko aż sie w taxi skonczyło paliwo a Ediemu urlop.....wszedł wiec niepocieszony do samolotu do usa z silnym postanowieniem ze nastepnym razem kupi sobie mapę i już nie odpuści

Ostatnio edytowany przez LilyRain (2006-10-08 15:51:39)


Love is an accident. Waiting to happen.
Desire is a stranger. You think you know.
Intimacy is a lie. We tell ourselves.
Truth is a game. We play to win.

Offline

 

#10 2006-10-08 16:09:31

Alicja

Administrator

Skąd: neverland
Zarejestrowany: 2006-09-23
Posty: 875
Punktów :   
WWW

Re: NICK FAMILY

Lily natchnelas mnie abym zmienila swoją miejscowość na tę prawdziwą
Dla Michaela straciłam głowe juz dawno. za nim to moge wszystkie searsy świata zjeździć;p
A powiedz mi Lily, Edi bardzo plakal jak nie mogl mojego city znaleźć?
male serduszzzkzo moje
wrażliwy jest,o

---
A ja dzwonilam do Prestona aby wyjaśnić sprawę zagadkowych spojrzeń na różową Paige.
Nie macie się czym przejmowac babsy, naprawde.
Preston powiedzial,że tylko na was czeka a to spojrzenie było wywołane ogromnym smutkiem, który spowodowany był że obok niego stoi Paige a nie Wy
O!

Offline

 

#11 2006-10-08 16:23:17

LilyRain

Moderator

1222198
Skąd: Wodzisław
Zarejestrowany: 2006-09-24
Posty: 1208

Re: NICK FAMILY

Czy Edi bardzo płakał?????
On zalewał się biedactwo łzami....
wszystkie ręczniki jakie były w samolocie zużyto żeby wycierać te ilości wody
bedzie bardzo potrzebował Twojego jak się spotkacie

Aluś słonko moje a numer telefonu od Prestona mi dasz?

Ostatnio edytowany przez LilyRain (2006-10-08 16:24:17)


Love is an accident. Waiting to happen.
Desire is a stranger. You think you know.
Intimacy is a lie. We tell ourselves.
Truth is a game. We play to win.

Offline

 

#12 2006-10-11 20:50:32

SnOOkie

Zbanowany

Skąd: Józefów City
Zarejestrowany: 2006-10-11
Posty: 8
Punktów :   

Re: NICK FAMILY

Skąd macie takie foto w takiej super rodzielce ?? Chwalić się już... Ktoś ma kartę TV pod kompa podpiętą ??


::: Fajnie jest być idiotą zwłaszcza kiedy nikt nie patrzy :::

Offline

 

#13 2006-10-11 21:04:10

Rebell

NAJWREDNIEJSZA ADMINKA

6995299
Call me!
Skąd: FUCKERVILLE
Zarejestrowany: 2006-09-23
Posty: 341
Punktów :   
WWW

Re: NICK FAMILY

jasne my tu kurwa zajebiste specjalistki


http://img390.imageshack.us/img390/1886/81786537yc9.gifhttp://img506.imageshack.us/img506/5283/13yz6.gifhttp://img69.imageshack.us/img69/1584/angelsas6.gifhttp://img112.imageshack.us/img112/3799/thestarswillrd8.gifhttp://img402.imageshack.us/img402/4914/rainzx0.gif
******************
Kondziu [*]

Offline

 

#14 2006-10-11 21:22:37

LilyRain

Moderator

1222198
Skąd: Wodzisław
Zarejestrowany: 2006-09-24
Posty: 1208

Re: NICK FAMILY

nie ma mocnych  
sie ma mozliwości

*********************************************************************************************************************************

NICK FAMILY     część 2

Cóż mozna powiedzieć? Dom był piekny, pokoje zachwycające wręcz zapierające dech w piersiach. Projektanci dali z siebie wszystko.
Piekny dar dla kobiety o cudownym sercu, pełnej wiary i nadziei, że jej córka powróci. Pełnej poświęcenia i checi niesienia pomocy rodzicom, którzy róniez stracili swoje dzieci. Wzruszający to był odcinek. Te wsztystkie zdjęcia zaginionych dzieci, które pokazują że człowiek nigdzie i nigdy nie jest bezpieczny i to od nas samych i od tego jak postepujemy zalezy przyszłośc. Nie wolno nam pozostac biernymi, musimy działać. To przesłanie nie tylko sprawdza się w Ameryce. Przesłanie nadziei to przesłanie na cały świat. Nie wyrażajmy zgody na zło.

1. Preston....nieogolony i tak cudowny że brak słów. Chyba najlepiej wygląda przy pracy, kiedy się w cos zaangażuje i zapomina o obecności kamery. Super. Ławka z płyty chodnikowej z motywami motyli, rozwalone gitary /let's rock/, lampion z miedzi, domek Taryn.......
Wszystko by byo wręcz idealne gdyby nie jeden moment, a mianowicie koncert piosenkarki country....Preston stał sobie grzecznie, obok niego Ty i Paul....raz stał wyprostowany, raz przyklekał opuszczając głowę w skupieniu.....to dobra....ale jak zobaczyłam że Różowa Pantera opiera głowę na jego ramieniu to mimo podniosłości chwili miałam dosyć......!!!! Skąd ona tam się wzięła??? Przecież stała dobre 3 merty od niego wcześniej???? Potrzebowała pocieszenia??? Noz dajcie spokój!! Connie też tam była a nie lepiła sie do nikogo...bo ma kobieta klasę....a Różowej Panterce widocznie zawsze mało. No i jak było widać i widac od dosyc dawna upodobała sobie Prestona, a on wieczny dobrotliwiec i do rany przyłóż wpadł w szpony i wyrwać się nie ma siły. Ach Ci faceci widzą kawałek barbie i juz im świat wiruje. ktos powinien sprowadzić go na ziemię

2. Michael...zawsze i wszedzie uśmiechniety, od tego uśmiechu i wyrazu twarzy mozna stracic rozum...poważnie ....pokój w odcieniach fioletu i brudnego różu, który przygotował dla zaginionej Morgan, z napisem HOPE na scianie głównej naprawdę robił wrażenie.  Michael może i kontrowersyjny jest, ale na swojej robocie się zna i ma wyczucie smaku jak mało kto.

3. Paul. Zabawny jak zwykle. Kto inny mógł wpaść na pomysł zeby moczyc nogi w oczku wodnym i udawać fontannę? Kto inny jak nie Paul wymyslił dla chłopaka łózko na kolumnach i wzmacniaczach, kolaż z połamanych gitarek? Kto inny by urządził domek - klub spotkań dla nastolatek? Tylko Paul oczywiście w duecie z Prestonem. Powiem niebezpieczna dwójka.

4. Connie. Pisałam - kobieta z klasą. gabinet jaki przygotowała dla Coleen był funkcjonalny, stylowy i pełen emocji. Witraż a w nim słowa - klucze. Obraz na ścianie - zdjęcia twarzy rodziny Nick i balony, które wypuszczona ze stadionu. Naprawdę piekny pokój. Naprawdę utalentowana projektantka. Urocza kobieta.

5. Paige. Bez komentarza. Zwłaszcza jeden jej wyskok. Przygotowała pokój Taryn. Osobiście mi sie nie podobał, zielony ciemny kolor przytłaczający i te ciemnozielone 3 łóżka z roletami robiły dziwne wrażenie. Odniosłam wrażenie że wszystkiego jest tam za duzo. Taki duszny był chyba ten pokój. Jedyne co naprawdę mi się podobało to żyrandole z kwiatów. To robiło wrażenie. Podsumowując - tym raziem Paige troszkę przedobrzyła. No ale o gustach się nie dyskutuje.

6. Ty. Bardzo go poruszyła historia Morgan. To on zaprosił piosenkarke country na specjalny recital, to on zaprosił przedstawiciela organizacji dzieci wykorzystywanych żeby pokazać zdjęcia zaginionych dzieci. To on w końcu umieścił przy autostradzie wieli plakat, bilboard z podobizną Morgan w wieku lat 6 i lat 16. Chciał nagłośnic sprawę porywanych dzieci przez program EMHE, przez inne działania. Widać było jego prawdziwe zaangażowanie. Człowiek - wulkam energii.


Co jeszcze ciekawego w odcinku poza drastycznym momentem kiedy o mało nie zemdlałam?

1.Tor do jeżdzenia na desce za domem....młodemu Loganowi mało oczy nie wyszły z orbit jak go zobaczył... I wypieta pozycja Paula, kiedystał na desce a jeden z chłopków trzymał go pod ramiona i woził tam i z powrotem, bo jak przypuszczam Paul nie portafił <lub tez nie chciał>utrzymac równowagi.
No i Preston który z deska w ręce stał obok toru i rozważał kwestię: wejśc czy nie wejść co obrazowało pytanie : "A co jesli coś sobie zrobię?" Odpowiedz jest prosta - tyle kobiet chetnie by go reanimowało, że nie musi sie specjalnie martwić. Tylko najpierw trzeba się pozbyc z okolicy Różowej.

2. Ławka z płyty wyciętej z chodnika prowadzącego ze starego domu z odciskami dłoni i imionami całej rodziny. Bloki podtrzymujące ławke miały motyw motyla <w dziale foty Prestona sa zdjęcia>  Preston sie postarał, ale czego mozna się byo spodziewać...toz to profesjonalista:D

3. Lampion nad wejściem. Piekny, gustownywykonany z miedzi. I piekne słowa układajace się w jakże głębokie zdanie LOVE ALWAYS HOPES....
Pomysł Prestona...nic więcej nie dodam....

Jednym słowem jeden z lepszych odcinków pod wieloma względami. No z jednym wyjątkiem, ale już do tego lepiej nie wracajmy!!!

*********************************************************************************************************************************

P.S. Postarałam się coś napisac o odcinku mimo wszystko....niech Różowa nie mysli że nas sparalizowała...to co sie dzieje tyko nas mobilizuje.... denerwuję mnie ta jej postawa, ale z drugiej strony....jestem ciekawa do czego to zmierza....albo do czego juz doszło.... ??? ..... <sadystka>


Love is an accident. Waiting to happen.
Desire is a stranger. You think you know.
Intimacy is a lie. We tell ourselves.
Truth is a game. We play to win.

Offline

 

#15 2006-10-14 16:58:08

Manticore1980

Member

9826894
Skąd: Chorzów
Zarejestrowany: 2006-10-08
Posty: 26
Punktów :   

Re: NICK FAMILY

LilyRain napisał:

Wszystko by byo wręcz idealne gdyby nie jeden moment, a mianowicie koncert piosenkarki country....Preston stał sobie grzecznie, (...) jak zobaczyłam że Różowa Pantera opiera głowę na jego ramieniu to mimo podniosłości chwili miałam dosyć......!!!! Skąd ona tam się wzięła??? Przecież stała dobre 3 merty od niego wcześniej????

O właśnie!!!!! (prycha z wściekłością) Na początku stała przy Michaelu, a w kilka ujęć potem już przylgnęła do Prestona. Normalnie przyssała się do niego jak mucha do cukierka Co do Constance, owszem, ona ma klasę. Takiej babki to ze świecą szukać Złego słowa na nią nie dam powiedzieć.

LilyRain napisał:

Ach Ci faceci widzą kawałek barbie i juz im świat wiruje.

Jeżeli Preston faktycznie ma lekkie zaćmienie mózgu w obecności Pinky Momono, to co by było gdyby miał przy sobie naszą rozpaloną ekipę bodyguardek??? Jeszcze by mu ciśnienie za bardzo skakało i szlag by go dokumentnie trafił

Paul w roli plującej fontanny był nie do pobicia. Nawet Ty wyżywający się na gitarach, "ubezwłasnowolniony" przez stolik pod nocną lampę czy szalejący na rampie deskorolkowej tak mną nie wstrząsnął Ale ale. Co do tego feralnego stalika. Ty, olany przez Paula , został w końcu uwolniony przez dwie wolontariuszki. Tak sprawnie zwróciły mu wolność i co?! Gdzie całus w podziękowaniu za pomoc???
Acha! No i jeszcze męczy mnie jedno. Napis na lampie z miedzi wiszącej na werandzie. Tam są trzy słowa: "LOVE ALWAYS HOPES" (umieszczono je także na witrażu w gabinecie). I przetłumaczono to jako, cytuję: "Miłość, wieczność, nadzieja". A moim skromnym zdaniem jest to zdanie proste, którego prawidłowe znaczenie to: "Miłość zawsze ufa". Czyli inaczej mówiąc, miłość nigdy nie traci nadziei, wiary. Mylę się czy nie?
Acha nr 2! Kto zauważył, że w końcowych ujęciach Preston miał zabandażowaną prawą dłoń? Jakieś pomysły na to co mu się przytrafiło? Osobiście uważam, iż sparzył sobie rączkę podczas "pocieszania" Pinky. Była tak rozpalona, że go nieco przyskwarczyła Ja go tam chętnie utulę i pochucham na zranioną kończynę ^^


Jestem niepewna. To znaczy, jestem pewna, że jestem kobietą, ale podejrzewam siebie, że mogę być mężczyzną.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Lodging Yuzawa renowacja zabytków warszawa Ciechocinek wellness pakiety meble rustykalne