no i tutaj od nowa mozna sie podniecac Prestonkiem ;))

Jupi! A ja juz myslalam, ze sie skonczyly boskie czasy:D

boskie czasy sie nie koncza poki Rebell zyje ;D xD zakochana Rebell zyje dodajmy xD

jea
Preston,Preston....
hrr ^^

No jak tak mozna!!?? Póki mi komp słuzył bedzie, w tym temacie będą posty!!!!

Preston ---> wielkie serce, wielkie dłonie....no i ten usmiech huhh :D:D

Preston to najukochańsze stworzonko pod słońcem. Mam nadzieję, że będzie królował na tym forum. Ale już my się o to postaramy.
Buziaczki dla wszystkich

jeszcze raz ja:)

wrzucam link do FILMIKU, wprawdzie z 2003 roku ale mozna zobaczyć Prestona w akcji, że tak to nazwę ;)
uparciuch:D  ale wygląda nieźle

http://www.uktvstyle.co.uk/index.cfm/uk … o/hi.shtml

P.S. troszke długo się buforuje, ale proszę sie nie zniechecać :)

I w koncu wraca nasz ukochany temat na forum:D PRESTON!!!xD

facet jest nieziemski... nie mozna nie zwrócić na niego uwagi :heart:
nie mozna się napatrzyć :D

żeby jeszcze tylko dał sie sfotografować bez koszuli...:angel:

uhhh... marzenia, piekna rzecz...xD:D

Ale marzyć można i nawet trzeba. Chodźcie wszyscy pojedziemy do USA do niego.
Buziaczki:)

jak to było w tej piosence: "jedyne co mam to złudzenia ze moge miec własne marzenia" :D

Asikaa to ja rezerwuje miejsce na tej wycieczce do USA... to sie Preston ucieszy z takich licznych odwiedzin :D

Ja też sie piszę na wycieczkę.
Moge  w razie braku wolnych miejsc podróżować na skrzydle ^^
przynajmniej będę miała przewiew oO

a Preston będzie w niebowzięty:]

czy w niebo... to się zobaczy na miejscu, ale w moje ramiona napewno :):):)  huuuhh

Napad na Prestona xD

Brzmi niezle :D

ja go tam chętnie napadnę :D

mogę nawet wziąść go jako zakładnika do ....niech no pomyslę....ooo mam!! do jakiegoś domku w górach na odludziu :D:D

obiecuję że będę go dobrze traktować...dokładnie jak nakazuje konwencja praw człowieka :angel:

albo nawet i lepiej :lol:

jasne, a jak bedzie mu smutno to go przytulisz :D

każde marzenie jest do  spełnienia :)
jak już pojedziemy do tego USA, to zdjęcia bez koszuli będą na porządku dziennym, so don't worry girls :)

Hmm chyba bez koszuli to może nie, bo brzuszek to on raczej ma tylko nie wiadomo po czym. Ale te jego loczki to napewno bym sobie zakręciła wokół moich paluszek!!!!!
:)

hmmm....loczki mówisz :D no te loczki na głowie ma urocze, ciekawe jak indziej :lol:

a bez koszuli to i tak bym chciała!!!
no nie gadaj mi Asikaa że Ty nie!!:D:D:D:D:D jakoś Ci nie wierze heheh

mnie tez asikaa jakos nie przekonalas :D ja tam bym Prestonka chciala oblukac :D tylko wiecie ... pooowoli i uwaznie.... :D

Hahhaa
A ja to bym najpierw tylko chciała spotkać, zdobyć autografik, cmoknąć w polika, zrobić fotke i...
Długo by wymieniać!!:):):):p

:) racja Asikaa od czegos trzeba zacząć, ale jako ze my tu dajemy upust swoim fantazjom i co tam która jeszcze ma... to chce zauwazyc,
że jak go spotkamy /optymizm w wersji szalonej:D/ to nalezy załozyc wersję najgorsza, że to może byc pierwszy i zarazem ostatni raz...
a więc JEDYNA NIEPOWTARZALNA okazja żeby oblukać i wymacać xD czy wszystko ma jak tzeba :D
czyli ....zaszalec zrobic co zrobić i nie żałować....

^^laski teraz ja mam gorączkę....ufff

no to Lily estesmy 2 zagorączkowane ^^
wy sponiewieracie Prestona,my z Zazusiem Eda a Ty'em sie podzielimy ^^

Spotkamy ich,ja wam to obiecuje
a moje słowo bardziej święte niż wszystkie świętości tego świata ^^

Ale mi ochoty narobiłyście na spotkanie ich. Moja nocka będzie bardzo upojna i będę napewno śniła o Prestonku. Hmmm tylko jak go poznać w tych snach??? Chyba będę na plaży, a on tam przypadkiem będzie przechodził. :rolleyes:
Kolorowych snów!!!

Alu ja bardzo chętnie sponiewieram Prestona. I to kilkakrotnie.
Ty'a odstapię ale jak tam gdzies Eduardo się zjawi to się też wpisze na liste sponiewieraczy ;)

Asika a na tej plazy Preston bedzie tylko w kapielówkach co?
a jak to bedzie plaża nudystów to....  kąpielówki w dłoni....
uhuhuhuhu ciężko cięzko....^^ gdzie ten saczek....

niespokojna noc.....

Boze... slinotok i wysokie cisnienie :D

wiecie jaką ja miałam noc!
upojną wręcz:P
biłam się op głowie i myłsałam 'debilko zacznij się uczyć w końcu a nie myślisz o głupotach'
wniosków nie wysnułam żadnych,tylko miałam jezcze głupsze mysli.
To ja na liste swoich sponiewieraczy wpisuje Edka,Ty'a
Hyh.
Pot na czole,śllinotok.
I ten mój Yntelikentny wzrok Oo
pozdraiwam was dziewczyny!
juz niedlugo ich spotkamy,tak tak^^

mówię wam sponiewieranie bedzie boskie :D
żaden się nie wywinie! nawet Michael :lol:

^^już mam plan jak wykorzystam Prestona
kiedy zacznie się sponiewieranie to będzie tylko w tym swoim kapeluszu...
podkreślam tylko w kapeluszu :D uhhhh

ooo ostro zaczynasz Lily:>

początek szokujący a potem bedzie tylko lepiej ;)

a powolne zdzieranie ciuchów z Prestona to sobie zostawię na sponiewieranie ripley :D
wtedy zaczne od kapelusza ;)

^^mówie wam bujna wyobraźnia to przekleństwo...a połączona z dwoma łykami złocistego napoju 'prawie jak..' to zabójcza mieszanka

zlocisty napój
czyżbyś miała na myśli mój syrop od kaszlu? :p:p:p

taaa dokładnie o nim mówię :D mniamusny syropek:P
a na opakowaniu nie napisali że jest robiony na alkoholu hyp :D
juz druga butelkę zaczynam ;)
ooo Preston i ...tam Preston...  dwóch Prestonów????
^^no fakt na kazda butelke jeden !!!!  kurka gdzie ja dałam tę trzecią??/ To dopiero bedzie trójkącik :D:D:D:D

no nie wierze, nie wierze kobiety... 4 strony zapisane o Prestonie... beze  mnie <szok>

a to bardzo ciekawy filmik...  jak Preston transportuje meble http://www.uktvstyle.co.uk/index.cfm/uk … o/hi.shtml

Witaj AURI! nareszcie nadeszło wsparcie :)

Słodki Prestonek cudnie rozwalił autko.... tak wygląda facet na zakupach :D same straty....

co jak co, ale jak słysze jego głos to musze usiąść...kolana miekną automatycznie..... :love:

eeeeeeeeeeh tak kupować sofę z Prestonem to ja bym mogła nie jedną.... oj tak... eeeeeeeeeeh i te włosy na klacie.........eeeeeehhhhhhhhhh....... chyba bredzę :D

bardzo dobrze znam ten stan...;) niebezpieczeństwo....

Rewelacyjny filmik z Prestonem i Paulem w roli głownej....

http://www.uktvstyle.co.uk/index.cfm/uk … o/hi.shtml

pierwsze 4 sekundy - umarłam i jestem w raju....
01:34 do 01:38  umarłam ponownie ;)

nie przechodze na ciemną strone mocy ZOSTAJĘ Z PRESTONEM :):)

taka tak Kochana Lili z Prestonem nawet w kosmos... ale wiesz uważam, że coś za mało jest w necie filmów z nim....:D

masz racje mało, mało :D
zresztą podejrzewam że nam zawsze będzie go mało

ale wrzuce Ci teraz linka do filmiku "Tańczący Preston" ...pewnie znasz :)...ale ja ubawiłam się niezle...
z takimi ruchami..może pójdzie ze mną na wesele kuzynki??? rewelacja :D

http://www.youtube.com/watch?v=K-ErrFJq2aE

wyobrażasz sobie Prestona na tańcach???? mi to jakoś trudno przychodzi... jeszcze się ślinię to tego zdjęcia w gajerze... pewnie po tym była jakaś impreza i tańczył z PinkWoman <chlip>... a tak by się można poprzytulać i podreptać eeeeeeh

ja sobie wyobrażam Prestona w różnych czynnościach.....:D:D wierz mi to baaardzo przyjemne jest ;)

a nawet jakby ten taniec w jego wykonaniu miał polegać jedynie na dreptaniu w miejscu czy dreptaniu mnie  to dla poprzytulania do takiego ciałka byłoby warto dać sie nawet zadeptac :D:D:D

achhh ta wyobraźnia :p

Hmm z moim wzrostem to napewno musiałabym mu stanąć na palcach, żeby być blisko niego. Ale zapewne ma duże stopki, jak całość.:p

A przy moim to chyba by mnie musial podniesc :D Ale ja nie narzekam :>

LilyRain napisał:

ja sobie wyobrażam Prestona w różnych czynnościach.....:D:D wierz mi to baaardzo przyjemne jest ;)

ja to sobie może za dużo nie wyobrażam, ale tak dużo myślę, że potem robią mi się sprzężenia zwrotne w mózgu... i dziwne sny mam.. ale widziałam dział o snach jest także w wolnej chwili pochwalę sie mymi dokonaniami  w tym zakresie... Preston też mi się raz śnił, ale to był bardzo mało satysfakcjonyjący sen :D

Preston mi się jeszcze nie snił :(
chyba cos ze mną jednak nie tak....
ale moze to i dobrze...bo po takim snie to nie wiem czy bym wstała :)

tak analizując fakty dochodzę do wniosko, że On naprawdę musi mieć w sobie to magiczne "coś" i działa ma kobiety
wredna PinkiHeminki chyba wyczuwa pismo nosem ze sie tak do niego wstretnie lepi i ciągle go obłapia :mad:
<bo nie dopuszczam do siebie mysli ze to on maca ją, gdzie tam...>

A gdyby tak....
Weekend z Pretonem. Wyobrazcie to sobie. Tyle mozliwości. Tyle przyjemności. :)

LilyRain nie kuś proszę tym wekendem. Ja już bym chciała z nim spędzić resztę mojego życia. W jego ramionach zapomniałambym o wszystkim i tylko leżalambym z nim wtulona i słuchająca jego bicia serca.:heart::hug:

hehehhe ja tam już sobie nawet dzieciaczki zaplanowałam :D ... ale poprostu mam bardziej dalekosiężne plany niż tylko weekend...

choć mam nadzieję, że w ten weekend Preston pojawi się w telewizorni...

od weekendu sie musi zacząć babsy, później się rozwinie ^^

asikaa25 napisał:

LilyRain nie kuś proszę tym wekendem. Ja już bym chciała z nim spędzić resztę mojego życia. W jego ramionach zapomniałambym o wszystkim i tylko leżalambym z nim wtulona i słuchająca jego bicia serca.:heart::hug:

cos mi sie zdaje ze jest wiecej kandydatek do spedzenia zycia w ramionach Prestona :D
a co innego jak ramiona sa takie ciepłe i mieciutkie ;)

tak mi się zdaje, że kandydatek będzie sporo... jak się nazywa ten stan w którym dopuszczone jest wielożeństwo????? chyba będziemy musiały o tym pomyśleć :D

Preston nie powinien mieć nic przeciwko...normalny harem mu sie szykuje..
tylko.....ja bede chyba bardzo samolubna bo nie wiem czy chciałabym się nim dzielić...:D

grafik jakiś??? hmm.... to bede musiała dopisac tam Eduarda...jest drugi na mojej liscie  ;)

u mnie nie ma drugich na liście, tylko Preston, jest tak duży , że moją cała zajmuje sam :D

on poprostu będzie musiał udawać, że ciężko pracuje wieczorami, albo że musi nową sofę kupić i będzie wychodził do tej którą sobie wybrał na daną noc ...

już on sobie poradzi,spokojna wasza rozczochrana:)

Alicja napisał:

już on sobie poradzi,spokojna wasza rozczochrana:)

nasza to może niekoniecznie, ale jego jak najbardziej... :D

Jak Prestonowa to chyba pokrecona, a nie rozczochrana :)

no ale wiesz jak my się do niego dobierzemy to jego bedzie bardzo rozczochrana... zwłaszcza że on sam też się lubi czochrać :D

to,że lubi sie czochrać to nic innego jak dobra wróżba na przyszłość;p

i oby ta przyszłośc nadeszła jak najszybciej :)
rozczochrany, przylizany nie ma znaczenia
wystarczy że będzie blisko :)

tak sobie czasami myślę, że jakbyśmy się tak do niego  dobrały... to raczej bardziej byłby łysy niż rozczochrany :D

Mam nadzieje, że wytrzymałby te męczernie, bo to byłoby podobne do depilacji woskiem. Chyba, że jest odporny na ból i cierpienie.
:tak:

ale za to jaki po tym meczeniu byłby gładki i wydepilowany ;)
ręce same by się slizgały.... no tylko nie byoby w co wpleść palców......
chyba że .... gdzieś jakieś włosy jeszcze zostały :D:D:D

na nogach... :D  (dokładniej rzecz ujmując na łydkach)
ewentualnie pod pachą... i to tylko jedną

bo wszystkie pozostałe miejsca wydepilowane na maksa....

też tak własnie myślę....że to sa jedyne z miejsc które bysmy mogły zostawic w spokoju
a to i tak tylko przez przeoczenie czy wręcz przez pospiech
innego powodu nie widzę... :D

zresztą... jak Prestona widzę to już wtedy nie widzę żadnego powodu dla którego bym miała zostawić go w spokoju ;)
nie da rady....nawet moj odwieczny dystans do wszystkiego odszedłby w odstawke :D

tak to już w życiu bywa... że pojawia się ktoś/coś i wszystko szlak trafia...

a ja dzisieszej nocy oglądałam walkę Adamka co to niby miała być o 2:45 a w końciu była po czwartej...

także zamiast mieć w kościele takie sprośne myśli jak Ty, Lili, intensywnie myślałam o Prestonie... i jego sofie.... :D

chcesz powiedzieć że myślałaś o Pestonie i jego sofie i nie miałaś sprośnych myśli ???

:applause: jestes silniejsza niz ja :D ja bym sie nie mogła powstrzymać ;)

a tak szczerze to sie przyznaj :D Twoje mysli były sprośne do potęgi, bo jak inaczej może działać trójkącik <he he> Preston sofa i wyobraźnia :p

kurka :rolleyes: chyba że tylko ja jestem taka jakas niewyzyta i Preston powinien się cieszyć że jest tam daleko w usa /no albo wręcz przeciwnie - smucic się powinien ;)/

eeeeeeeh ja już tak byłam zrypana jak Preston na tej sofie... więc żadna myśl poza tym, żeby gdzieś móc się położyć nie przeszła mi przez głowę...

ale pomysl jak dobrze by Ci się spało gdyby Preston objął Cie ciasno i przytulił do szerokiej piersi ;)
wygodnie, cieplutko, mięciutko....no raj poprostu :D

Lilly to przytulanie to będzie mi sie śniło dziś w nocy. Oj będzie upojna. Szkoda, że nie do końca.:/

sen o spaniu z Prestonem na sofie... cud MIÓD i orzeszki <huh>
tak sobie mysle że z nim to nawet na ziemi by było wygodnie :D

Tak zwłaszcza w jego ramionach. To by była dobra poduszka!!!

LilyRain napisał:

tak sobie mysle że z nim to nawet na ziemi by było wygodnie :D

taaaaaaak też tak myślę, zwłaszcza jeśli on by spał na ziemi a ja na nim... na szczęście bym się zmieściła ... :D

jak bym sie chciała zmieścic w całej wysokości :D to chyba raczej powinnam skierowac się w stronę długiego Eduarda ;)

jesli chodzi o rozczochranego Prestona to grunt to znaleźć dobra pozycje i wygodnie sie umościc :D
głowa z zagłębieniu jego szyi lub ramienia /trudna decyzja - tu i tu przyjemnie/ ręce na klacie nogi splatane...
a reszta sama się dopasuje :p :D

to może lepiej w zagłebieniu szyi... zwłaszcza, że tam go można pogryść (lekka obsesja widzę.... :D) a po co Ci wąchać zapachy z pod pachy  :D

wiesz ja spod tego ramienia to tak bliżej do torsu mam, a to tam mnie w te strony jakoś ciągnie :P

a pachy Prestona? może na kremikach sie nie zna ale na dezodorantach to chyba tak... no w każdym razie nadzieję taka mam ;P

kurka, a co tam, najwazniejsze to sie przytulić reszta przyjdzie sama :):):)  a to sie rozmarzyłam huh ;)

Ach! Wyciągnąć się obok, na lub pod Prestonem... Rany! To jest cudowna myśl. Ewentualnie mogłabym się jeszcze owinąć wokół niego jak wąż, ale tak delikatnie, żeby nie ukrzywdzić chłopaka. Taaak.

A teraz filmik, który był już na poprzednim forum, ale tu jeszcze go nie zwidziałam, więc pozwalam sobie go przypomnieć. Zwłaszcza, że po tych wszystkich fotach Preston&Paige słabo mi się zrobiło :vomit: A przesłanie tegoż dziełka jest jasne - Preston to nadal singiel!

http://www.youtube.com/watch?v=69whl1ud9Jk

Swoją drogą skoro nie ożenił się do tej pory, to chyba już nic go nie ruszy. No chyba, że my się ruszymy i hola do USA na poszukiwania Prestona. Albo się z nami ożeni albo mu harem założymy. :D

Hmmm taaaaaaaaak wiesz uwielbiam ten filmik... a zauważyłaś kto go wysłał po ten pierścionek.... chyba dla wprawy....
Hmmm moze kiedyś był zajęty, a teraz jest singlem z odysku...
Poza tym moja kumpelka mieszkajaca w Anglii twierdzi iż tam normalne jest że panie przed czterdziestką albo i po mają małe bejbisy z panami po sześćdziesiątce... a jemu jeszcze daleko...

Poza tym ja wiem... on czeka na tą jedną jedyną... co to na nią spojrzy i będzie od razu wiedział że to właśnie ta... a całą resztę olewa z grubej rury... :), poza tym on tak sie czasami zachowuje ze pewnie wszystkie laski zwiewają... a tylko w telewizji tak ładnie wyglada i stara sie nie ujawniac swojej prawdziwie dziwacznej natury :D

auri napisał:

(...)poza tym on tak sie czasami zachowuje ze pewnie wszystkie laski zwiewają... a tylko w telewizji tak ładnie wyglada i stara sie nie ujawniac swojej prawdziwie dziwacznej natury :D

Zgadzam się w 100%. Powszechnie wiadomo, że facetom po 40-tce odbija palmus kompletus. Coś mi się zdaje, że Preston jest właśnie w trakcie przechodzenia przez ten etap :P To nie dziwak, tylko (nadal młoda) zrzęda, która uwielbia się kokoszyć (wnioskuję to z tego jak potraktował Connie, która próbowała nawiązać  z nim rozmowę przez telefon: cytat: "I can't listen to Condasenstence" :lol:, w dodatku wtrynia się w czyjeś kompetencje (tu szefa ekipy budowlanej): patrz ten sam filmik udostępniony przez LilyRain, no i jak na początku traktował Eda: odniosłam wrażenie, że trochę nim pozamiatał bo był nowy i chciał mu pokazać kto tu rządzi :cool:). Preston ty potworze :D

ja mu pozamiatam xD
jak ja mu pozamiatam to bedizedzie musiały go reanimować xd

Ja to bym chciała usłyszeć, że on nie ma dzieci. Bo była żona to jeszcze nic. Można ją jakoś przeżyć. Byle z dala od niej.

jedno nie podlega dyskusji....mianowicie, że Preston ma swoje fochy i zasady i się ich trzyma....takie zasady starego kawalera...złe przyzwyczajenia...
czasem wydaje się być taki lekko zmanierowny, jak gdyby niedzisiejszy...drobnostkowy, dokładny i piekielnie wymagający....
ale oglądając odcinek za odcinkiem, widzimy tez Prestona - współczującego, chetnego do niesienia pomocy, wrażliwego, okazującego emocje...
Prestona dla którego słowo 'niemozliwe' nie istnieje...Prestona który czasem przy projektowaniu domu nic nie mówi, nie wtraca się a czasami kłóci sie jak szalony bo sie kategorycznie nie zgada....
Indywidualista, profesjonalista, esteta, singiel, wyzwanie....

E tam, co to dla Was:)

Dla nas to mały pikuś. Gorzej z tą odległością i tęsknota za odcinkami z nim. Ja już bym chciała mieć wakacje albo jeszcze lepiej antenę satelitarną.

albo jeszcze lepiej bilet do USA:>:>:>

albo jeszcze lepiej bilet do USA, klucz i zaproszenie do jego domu...

A najlepiej to miec jego na talerzu, witającego cię w jego domku z szerokimi ramionkami.

podpisuję się pod Waszymi wypowiedziami :)
mieć to wszystko i najwazniejsze - Prestona to jak raj na ziemi ...
bo gdzie szukac drugiego tak uroczego choc pełnego sprzecznych cech faceta ;)

LilyRain napisał:

Prestona to jak raj na ziemi ...
bo gdzie szukac drugiego tak uroczego choc pełnego sprzecznych cech faceta ;)

taaaaaaak gdzie szukać faceta, który jak będzie miał zły humor będzie Cię wnerwiał od poranka do wieczora... dziś o 14 na polsacie możesz poszukać ;)

nikt by mnie dzisiaj nie oderwał od TV :) doszłam do wniosku, że nie ma co szukać lepiej od razu brac się za załatwiwnie wizy i kupno biletu do USA...
Preston może mieć zły humor, może mnie wnerwiać, może smuć swoje wywody, okazywac swoja zapalczywa naturę, doprowadzać mnie do szału swoim prefekcjonizmem....to wszystko bedzie oznaczało, ze jest obok, jest mój, że zaczynami i kończe kazdy dzień z Nim :)
z wszystkimi swoimi wadami, tymi które pokazuje i tymi które pewnie skrzętnie ukrywa dla mnie jest facetem o którego byłoby warto walczyć do upadłego ;)

hehehhe no tak to wygląda na ekranie telewizora...
widzę, że brak opisu dzisiejszego odcinka... chyba też doznałaś śmierci klinicznej w PEWNYM momencie... o mało się nie zakrztusiłam frytką... :D

Dobrze, że jadłaś tylko frytkę. Gdyby to był kartofel... Ja na szczęście w TYM momencie nic nie pałaszowałam. Po prostu rozwaliłam TV. ...............................................................................................................................................................................................................................................................................................................................
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!................................................................................................................................................................................................................................................ PINKYYYYYYYYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!..................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................... JAK CIĘ DORWĘ TO >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> TO !!!!!!!!!!!..................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................... ZMÓW PACIOREK.................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................... NADCHODZĘ!!!!!!!!!!!.....................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................


(autorka tej wyraźnej groźby - czy może (nie)pobożnego życzenia - pisze to z pozycji podłogi, bo dostała ataku apopleksji i musi się pozbierać).

poczekaj pomogę Ci wstać (podaje rękę)
życzysz sobie seteczkę, środek przeciwbólowy... czy może lepiej antydepresyjny????

auri napisał:

... chyba też doznałaś śmierci klinicznej w PEWNYM momencie... o mało się nie zakrztusiłam frytką... :D

czy śmierci klinicznej to raczej chyba nie ale napadu szału to juz w 100% !!!!! Ta Różowa Pantera podkradła się do Prestona i zaczynała swoje gierki!!! A On sobie tak spokojnie stał dopóki się nie przypętała!!!! No to już przeszło wszystko!!!! Zaczełam się zastanawić w tym amoku szału czy nie wsadzic rąk w telewizor i nie udusić pijawki.... Juz tam sobie Preston może byc pocieszycielem strapionych co nie znaczy że tą strapioną non stop musi byc Różowa.....

...kiedys tej zażyości jakoś nie zauważałam....ale teraz te foty....te odcinki.... te spojrzenia....noż normalny człowiek tego nie wytrzyma na dłuższą metę!
Podejrzewałam Prestona o lepszy gust....no chyba że biedak jest juz tak zdesperowany że kieruje się w strone Paige Panter.... <nie nie nie nie może byc aż w takiej depresji> .....

dziewczyny musicie go pilnowac w kolejnym odcinku!ja niestety nie bede mogła was wspomóc <żałuje> .....bo coś ta Różowa za duzo sobie pozwala ...

a cóż to wyjeżdżasz... w sobotę????? Preston był przez dwa tygodnie, więc teraz pewnie go nie będzie

a ja wyjeżdżam dzisiaj, mam nadzieję, że będziecie tęsknić ;)

w sobotę ślub kuzynki...robię za świadka więc same rozumiecie siła wyższa....

Preston w gajerze byłby dla mnie parą la la la <zmodyfikuę trochę słowa piesni;)>

czy bedzie Preston? Jeżeli Polsat zdecyduje się puszczać odcinki w kolejności to nastepna powinna być rodzina Rodriguez, a tam Preston występuje więc mnie to szczęscie oglądanie minie :( ..... znając jednak z doświadczenia działanie Polsatu i to jak puszczali sezon 2 to wszystko może się zdarzyć ;) ale Wy wszystko mi opowiecie i zrobicie opis odcinka więc bedzie ok :)

Auri my juz tesknimy!! Co do tego nie możesz mieć nigdy wątpliwości :hug:

W tygodniu jest zapewne powtórka tego odcinka z soboty. Być może w środę rano. Jak ktoś tak jak też ja nie oglądał w sobote może się skusić w tygodniu.

To skuś się Asika na ten odcinek z ubiegłej soboty [znaczy z 14.10], bo mimo incydentu podpełzania Różowej, to był całkiem niezły pokaz Prestona ;)

To musze sprawdzić koniecznie kiedy jest ten odcinek. Bo różowa landrynka dostanie po łapkach za blisko podpełznie.

:tak: środa 10.35 na polsacie jest powtóreczka. Oj żeby te dni nie były takie długie!!!

http://www.fiveroses.org/extreme.htm

na powyzszej stronce mamy kilka filmików....ale najważniejszy jest oczywiście ten z PRESTONEM...
'Preston visits the School of Visual Concepts and learns about letterpress printing'

od dzisiaj dziennie bedę ogladała sobie ten filmik przed snem :D może mi się w końcu przyśni nasz kochany dziwak...

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeh jak to  miło się trochę poślinić po powrocie... wprawdzie ściskałam się z pewnymi panami na misia... ale i tak tęskniłam za Prestonem... więc rózne filmiki będę dziś przerabiać :D

I znowu ten głos Prestona z filmu Lily. Boże jak ja go kocham!!!!

kochasz glos, czy Prestona ? xD
nie no, dżołkuje oczywiscie :)

W takim głosie łatwo się zakochać. Czasem to może przeważyć, że po prostu rozpływasz się cała.

tak tak,ja to doskonale rozumiem!
jak słyszę głos Edka, to mi miekną kolana, w brzuchu mam stado wściekłych motyli a z ust kapie ślina xD
ja doskonale się orientuje w tej kwestii xD
a ten cały Preston, to niby taki niepozorny a tylu kobitom w głowie zakręcił xD
no no, godne podziwu :)

Nie wiem jak Szanowne Koleżanki :) ale mnie w Prestonie zachwyca to połaczenie głosu spojrzenia usmiechu wygladu postawy charakteru dziwactwa.....
to taki jedyny w swoim rodzaju podniecający, zachwycajacy oszałamiajacy misz-masz..... przejsc obojętnie nie mozna ....zakochac sie bo inaczej sie nie da...
Tu się zgadzam z Asiką....rozpłynąć się....w Prestona ramionach i bedzie raj :)

Preston to taka cicha woda Alu ;) niby spokojnie wolno sobie płynie ale jak nadejdzie burza to rwie jak mało kto :D

ale to chyba dobrze,że tak chętnie rwie?
Kobiety lubią być adorowane xD
a jak was taki Preston bedzie adorował to juz chyba tam trzeba będzie wzywac karetki xD

Właśnia wyczytałam , że Preston miał operację kolana, ale juz czuję się lepiej.
To dobrze. Szkoda, że mnie przy nim nie było. Szybko wyszedłby z tego bólu.

Oj już widzę, nas głaskające go po głowie, pocieszające etc. takie prestonowe siostry miłosierdzia, nawet jak by już wyzdrowiał nie chciałby z łóżka wychodzić :D

Zakon sióstr Prestonek :D - jesteście ZA ???.... bo to chyba Papieżowi trzeba zgłosić :D

Ja jestem całkowicie ZAAAAAAAA tym. Mogę czuwac przy nim 24 na dobę, aż nie padnę mu na twarz.

Właśnie mi wyszło z moich tajnych obliczeń, że 6 stóp i 3 cale to około 191cm... ślinię się... nieeeeeeee jeszcze po takiej dawce zdjęć to ja dzisiaj w ogóle nie będę mogła spać... chyba że jakiegos otumaniacza na uspokojenie wezmę.... hmmm tylko że nic takiego nie mam :D

191 cm ......
nic więcej mi wiedziec nie potreba :D
to + foty + zakon = odot total ;)

boże jakie wy tu naspidowane xD
Preston lepszy niż narkotyk co? xD

A żebyś wiedziała, że to lepsze niż narkotyk. Ale te 191 cm to mnie przeraża. Bo ja mały karzełek przy nim jestem w takim razie.

to sobie wylicz gdzie mu dokladnie sięgasz ^^

Tak o głowę jestem mniejsza. Ale w końcu szpilki wymyślili już dawno

jak już kiedyś mierzyłam gdzie mi Preston siega jak kleknie na kolana :D
191 cm pasuje jak ulał.... mój poziom wzrostu ;)
co do narkotyku to w postaci fot Prestona zażywam kilka razy dziennie....działa :)

jutro mnie niestety nie ma....wracam w pon wiec proszę pilnie śledzić odcinek czy Rózowa znowu nie atakuje....ładnie proszę o opisanie odcinka zebym wiedziała co sie dzieje...no i przekażcie Prestonowi ode mne wielkiego buziaka :hug:

co do 191 cm to mogę stwierdzić jedynie, że takie ciało to by się kochało :angel:  :heart:

Lili buziak przekazany nawet z języczkiem :D

oj dużo było Prestona, dużo.... ale pink też była

walić Pink,ona ma we mnie prawdziwego wroga wroga od wczorajszego odcinka, gdzie dowiedzialam się że próbowala coś mojej Klusce zrobić.
Przegieła kobita.
Gołymi rękoma udusze xD
łapki upitole,żeby nie bylo czym klepac i obejmowac xD
ojjj moja zemsta będzie słodka
Preston i inni mężczyźni niedługo będą wyzwoleni :D

A kto to klusek i co mu chciała zrobić?

Kluskiem jest Edek moj oczywiscie
podobno w sobotnim odcinku cos do niego miala menda jedna
nie dosc, że Preston zagrożony to jeszcze Edddd?
nieee mili państwo,tak się bawić nie będziemy xD

W środę powtórka to zobaczę co to dziewczę do niego miało. Ale jak ruszy Prestonka to jej łapki poprzetrącam. Dajcie mi ją tylko tutaj.

Na tej stronce jest wywyiad z Prestonem. Prosze mi tylko nie odlatywać.

http://www.kcrg.com/news/local/3926801.html

Zejdzcie poniżej na stronce i sciągnijcie sobie film. A resztę przy okazji.

i mógłby tak mówić i mówić w nieskończoność... a mi i tak za mało, dzięki Asiu za wywiadzik. :)

auri napisał:

Lili buziak przekazany nawet z języczkiem :D

oj dużo było Prestona, dużo.... ale pink też była

Dzieki, widze że z tego buziakowania duża przyjemność była ;)  no ale inna mozliwośc to nawet nie wchodzi w grę... kto by sie oparł takiemu facetowi - ciało, osobowośc, magnetyzm.... szaleństwo....chyba nie przezałuje sobotniego odcinka, ale dobrze ze chociaz wiem że za tydzień bedzie czesc 2...juz się nie moge doczekac :D

na pocieszenie miałam wywiadzik od Asiki....chyba kiedyś dostane zawału od tych wrażen ;) chyba już wiem dlaczego sie mówi ze kobiety sa niebezpieczne jak się nakrecą... gdyby tylko Preston dostał sie w moje rece :D huhuhhh..... :p:p:p

On chyba nie  może się opędzić od dziewczyn. Albo jakiś nie tego jest i ciężko do niego dotrzeć. Do jego wnętrza. Choć po widoku jego wzruszenia to rozpłakać się przy nim wystarczy i jest wasz. :cry:

bo do faceta to z sercem trzeba:P
szczególnie do takiego :)

gdyby na mnie popatrzył jednym z tych swoich spojrzeń, które czasami widac na fotach to bym się chyba rozpłynęła z błogości :)

może mi się wydaje, ale jak tak sobie ogladam różne jego foty, wywiady, fragmenty programu to odnoszę wrażenie, że to mimo dziwactw czasem jawnie widocznych to cudowny, wrażliwy uroczy facet, który wiele oczekuje od siebie a tym samym od innych i od zycia....taki wymagajacy perfekcjonista....

ale powiedzcie same....ma Preston ten magnetyzm nie? przecież sa przystojniejsi od niego /obiektywnie patrząc/ ale jak on sie pojawia na ekranie to chciałoby sie zatrzymac to ujecie, albo zeby gościu z kamera cały czas filmował własnie tylko jego .... :)

Lili chyba za dużo wypiłaś na tym weselu  i bredzisz ;P jacy przystojniejsi od Prestona... wymień chociaż jednego :) jak dla mnie nic mu nie brakuje..... tzn. brakuje mu, mnie u boku :D

dziwactwa to dla mnie nic... z normalnym za szybko bym się zanudziła, ale denerwuje mnie jego jedna, jedyna cecha, ta którą posiada większość facetów.. a mianowicie uwielbienie dla blondynek w różu.... ale co to dla mnie, mam gdzieś różowe bojówki :D

a tak poza tym, mam już dla Prestona i siebie plan... jeszcze nie wiem jakie ale co tam :D

wiedziałam....nie moge spozywac napojów procentowych, bo bredzę.....wracam z działu fot Prestona i jestem skruszona i prosze o wybaczenie....NIE MA CUDNIEJSZEGO I BARDZIEJ MESKIEGO FACETA OD PRESTONA..... STWORZONY DO PONIEWIERANIA od rana do wieczora i w nocy.....

...rózowego nie lubię jakoś szczególnie, ale blondynką jestem więc 50% spełniam....a koszulkę rózowa zawsze mozna nabyć ;)....

Ja uwielbiam kolor fioletowy, więc do różwego bardzo zbliżony. Nie mam włosów blond więc jest kijowo. Ale może on lubi też brunetki z pasemkami. Tylko mogę na to liczyć teraz. :)

nie martw sie Asiu jak nas zobaczy to polubi wszystko :D nie ma innego wyjscia, bo bedzie oczarowany;)
Pinki Winki pójdzie w odstawke xD

Ona niech się zajmie swoim mężem, bo jakiegoś chyba kiedyś miała napewno. Tylko nie wiem czy jest po rozwodzie, czy skrzętnie to ukrywa.

ja ją w sumie rozumiem
mieć tylu fajnych facetów wokół i grać przykładną mężątkę?
PHI!
No ale niedłygo jej szczęśćie się skończy, so don't worry xD

skonczy skończy :D
chciała sie hajtać to iech teraz zajmuje się mężusiem a nie lepi sie do Prestona
jakieś zasady na tym swiecie chyba jeszcze obowiązują...
wszak Connie nie ma z tym problemu....to Pejdzasta jest taka napalona że żadnemu nie przepuści....
tak byc nie moze!

bo to ten róż tak na nią działa xD
a Preston biedak,serce miękkie.
zranić jej nie chce,ot co xD

hmmm, Pejdzasta może i chciała się hajtać tylko z kim... raczej nie znalazł się jeszcze taki szaleniec, a ona taka napalona że wszystkich chłopów odstrasza... tylko Preston został przy niej... ale teraz nowe mięsko dostała i niech się zajmie Johnem :D

no jak pisza Ala Preston serce ma miekkie to wszystkie zbłakane stworzonka przygarnia.....
tylko podaję w watpliwość czy Pejdzasta zabłakana jest....to mi raczej na plan perfidny wyglada..
wszak preston to dobra partia jest...
a tak własciwie to ile Różowa moze mieć lat?

staro wygląda.
zmarszczki ma.
nie wiem ile,pewno ZA dużo xD
Ah Preston pewno leży sobie i marzy o was dziewczyny,o jakis kobitach konkretnych bo ile można z rózową xD

Różowa jest z 1972 roku. Więc trochę młodsza.

Trochę młodsza od kogo????  Od Prestona???? od niego napewno, w ogóle z tego co mi się zdaje, większość lub nawet wszystkie babki w programie są z tego rocznika

34 to taki wiek dla kobiety dojrzałej najlepszy....
na łowy....bo potem ku 40 to juz pod góre...
niech se robi co tam chce byle daleko od Prestona

hmmm, w hameryce to pewnie poczatek zycia, ale Polsce chyba inaczej, jak poczuje że jej życie uciaka, a niedługo menopauza to zgwałci Prestona zanim on zauważy...

cos raczej podejrzewam że zgwałcić Prestona nie byłoby łatwo...on tylko tak niewinnie wygląda...kto wie co się czai tak naprawde pod tymi ciemnymi okularami, zarostem i grzywą ;)

demon, ja wam mówię, demon xD

Dziś oglądałam filmik i dowiedziałam się, że Preston nie ma już rodziców. To bardzo smutne dla mnie, bo jak rzeczywiście jeszcze nie ma żony lub kobitki to musi mu być smutno w nocy. Ja mieszkam z rodzicami jeszcze więc nie wiem jak to jest ich stracić.:/

Alicja napisał:

demon, ja wam mówię, demon xD

ciekawe doswiadczenie by to było spędzic noc z demonem :D

asikaa25 napisał:

Dziś oglądałam filmik i dowiedziałam się, że Preston nie ma już rodziców. To bardzo smutne dla mnie, bo jak rzeczywiście jeszcze nie ma żony lub kobitki to musi mu być smutno w nocy. Ja mieszkam z rodzicami jeszcze więc nie wiem jak to jest ich stracić.:/

Asiu jaki to filmik, też sobie obejrzę i się porozczulam...

co do straty rodziców, nie życzę Ci, to wielka tragedia, a jak ktoś jest jeszcze bardzo uczuciowy, to czas wcale nie leczy ran...ciekawe

LilyRain napisał:

doswiadczenie by to było spędzic noc z demonem

wolę aniołki.. choć mogą mieć rózki :D

biedny Preston....sam jak palec na świecie...tak się zastanawiam czy ma rodzeństwo? może cos wiecie?

ja tam jednak zdecydowanie wolę demony, święte aniołki mnie nie kręcą;)
co do różków :D demony tez maja ponć niezłe;)

ale z rogaczem się zadawać???? hmmmm, zostanę przy aniołkach ;)

Jutro dodam ten filmik tutaj.. Na nim Michael też mówi, że nie ma jednego z rodziców. Tylko nie wiem, którego.
BUZIACZKI

A ja wolę takich romantyków zamiast demonków.

auri napisał:

ale z rogaczem się zadawać???? hmmmm, zostanę przy aniołkach ;)

a ja myslałam ze aniołki nudne są ;) i takie no wiecie....niewinne...
chyba mam skłonnosci do ciemnej strony mocy...demonii i te sprawy...
ale to łatwo wyjasnic...uwielbiałam książke 'Saga o Ludziach Lodu'....a tam sami demoniczni kochankowie...
rogacz zaraz! mnie tam chodzi o jeden rózek konkretnie.... nie jestem zachłanna ;)

czekamy na fimik Asia:D

Filmik postaram się dodać rano. Kurczę jak dzis naoglądałam się tych fotek Prestona to doszłam do wniosku, że jestem od niego conajmniej o głowę mniejsza. Nawet w obcasach sięgać mu będę może do brody.:p

a to bez obcasów akurat jakos brzuszek bedzie,czy troche wyżej może:D
to akurat pole do smyrania xD

Nie martw się Asia, jak mawiała moja koleżanka w łóżku wszystko się wyrównuje... ale niestety będziesz musiała skorzystać z Alowego łóżka z mocnej deski... ale Ala nie jest taka, napewno udostępni... ;)

taka tu kolejka do smyrania....uwielbiam Prestona :D, ale w przerwie skoczę do Eduardzia...nikt tam u biedaka nic nie pisze to mu sie nudzi i potem sie sam nazywa nudziarzem....:D:D

nie zasmyrajcie Prestona zostawcie tez cos dla mnie.... ;)

no nie wiem, nie wiem, po tym wczorajszym zdjęciu Asi, nie wiem kiedy Was do niego dopuszczę... :D

jak się do niego przyssiemy to bedzie dopiero obrazek :D
sie facet ucieszy...taki samotny ponoc jest to pewnie nie liczba mnoga nie bedzie mu przeszkadzac :D

nooo pewnei że będzie się cieszył, wreszcie ktoś mięciutki u boku... ktoś rano śniadanko zrobi, będzie z kim zjeść i pogadać :D

auri napisał:

Nie martw się Asia, jak mawiała moja koleżanka w łóżku wszystko się wyrównuje... ale niestety będziesz musiała skorzystać z Alowego łóżka z mocnej deski... ale Ala nie jest taka, napewno udostępni... ;)

nooo udostępni udstępni, tylko musisz się wbić w grafik :P
Bo my to czasem nawet bez łóżka potrafimy więc dam znać jak będzie stało puste XD

Ostatnio przecież krzesła projektu Prestona wykonania Eda testowaliście???

O rany to już w kolejkę trzeba się ustawiać do smyrania? A jaka jest kolejność? To za kim mam stanąć?
Może wbiję się przed którąś z was.

raczej cięzkobedzie Asia...z tego co tu widzę Preston bedzie zasmyrany chyba na smierc....ale że my zgodne dziewczyny jestesmy to sie juz tam podzielimy sprawiedliwie :)

mam jedno spostrzeżenie...mianowicie sie tyczy strojów Prestona i jego ulubionyh chyba kolorów...tak przegładam foty i wnioski takie mam że:
spodnie - niebieskie jeansy, czarne jeansy, sztruksy bezowe lub bezowe inne
koszula - czarna :D, kawowa bezowa ewentualnie jakaś szara lub bardzo jasnoniebieska jeansowa
podkoszulek - zdecydowanie czarny,
bluza - też w odcieniach ziemistych, kojarze ciemnozieloną i ciemnoszarą
bezrekawnik - bezowy czy kawowy jak kto woli

ja go w innym kolorku chyba nie widziałam....a szkoda ciekawe jak by wyglądał np w ognistym czerwonym :D
chociaz coś mi sie kojarzy ze na jednym zdjęciu a autobusie miał taka koszulę w kolorze ciemnej czerwieni, ale to tak juz na brąz zalatywało...

chociaz przyznaję szczerze że najbardziej mnie kręci w niebieskich jeansach i czarnej koszuli <wiem wiem...:D>
a jeszcze bardziej to pewnie bez niczego.... w kapeluszu tylko   :angel:

..i z gitarą w ręku,żeby Ci serenady śpiewał i grał cooo? xD

to była koszula z bordowego sztruksu, bardzo ładnie wyglądał...
dodałabym jeszcze zielone swetry, bezrękawniki także czarne.... i rozwalone buty :D

wiec jednak garderobę jakąś tam ma...choć dośc monotematyczną :D
wiem ze to nie ten dział ale trafiłam na bordo koszulinę....faktycznie nieźle wyglada, ale podkoszulek czarny :p

ale my też jesteśmy monotematyczne... więc o co chodzi ?????

monotematycznosc moze być fajna
i przyjemna xD

uwielbiam być monotematyczna :D:D:D
i jesli o mnie chodzi to tak właściwie Preston może mieć same czarne koszule ;)
bede bardzo zadowolona :)

a najlepiej, żeby w ogóle bez koszuli chodził co? XD

właściwie miałam powiedzić to samo co Ala, ale jednak dochodzę do wniosku, że zimą by się przeziębił :D

to byś się nim opiekowala
serwowała gorące nalewy z miodu[mi ostantio tylko alkohol w głowie proszę się nie przejmować xD]
nacierała plecy[!!!]maśćmi róznorakimi rozgrzewającymi i innymi xD
ogrzalabyś go pod kocykiem xD
uhhh chyba musze Edka przeziębić xD

ja pytanie jedno mam... czy to opiekowanie działa może w dwie strony??? :D
mozna liczyc ze mna się Preston też tak troskliwie zajmie? bo chyba bedzie mi to potrzebne...
ja już nawet  kocyka zrezygnuje...wystarczy mi Preston jako okrycie :)

oczywiście, myslisz że taki facet jak Preston odmówi opieki chorej zbłąkanej niewiaście?
nieeee to nie w jego stylu xD
Ich trzeba sposobem,sposobem xD

hmmmmm słyszałam że opieka w stylu męskim wygląda tak...
Kobieta: ale jestem chora, mam 40 stopni gorączki, nafaszerowałam się lekami, mam katar, kaszel i okres...
Facet: ale już ci lepiej po tych tabletkach, prawda?? to zrób obiad :D

Ale już wszystkie zgodnie ustaliłyśmy, że NASI faceci są INNI niż pozostali xD

taaaaaaaaaaa, już to widzę, Preston był w którymś odcinku na zakupach z różową, jak się zmęczył siadł sobie na leżaku... i do różowej rzucił coś w rodzaju przynieś mi piwo kobieto :D

to może jeszcze z innej beczki... zapewne widziałyscie na kilku zdjeciach Prestona z jakimś kablem na szyi... lubi się podduszać najwidocznej, ponoć swego czasu w Ameryce było to dość popularne hobby... na ale Preston....
i tak wczoraj wpadłam w necie na poniższy urywek i wszystko stało się dla mnie jasne...

"Cytat z Maćka Giertycha (podobno procesora) :Badania rosyjskie dowiodły, że wszystkie mamuty padły uduszone. I to błyskawicznie - w żołądku jednego z nich znaleziono niestrawione kaczeńce, a - to sprawa trochę wstydliwa - samce miały sztywne członki. Tak zawsze jest w przypadku uduszonych samców.

Czyli drogie Panie, jak partner nie chce lub nie może - nalezy go troszkę poddusić i sztywny członek jak na zawołanie :) "

Chyba Preston się o tym dowiedział i przed każdą randką stosował...

no a co miał powiedzieć do rózowej?
'Słoneczko moje kochane przynieś mi prosze piweczko?'
phi ^^
Wymoczek ona jest to ją tak traktują xD

generalnie powinien spytać: kochana Paige, czy nie napiłabyś się piwa bo właśnie  wybieram się po jedno dla siebie , to tobie też bym przyniósł :P

a tam, Nam tak powinien mowic a nie Pejdż XD

a Rózowa przyniosła mu kawę i pączusia :D

Preston to by się nami czule i troskliwie zajął gdybyśmy miały tak miedzy 10 a 13 lat....
czasami się zastanawiam dlaczego jego tak ciągnie do tych młodych dam...czy on naprawdę taki uczuciowy, troskliwy, wrazliwy jest i tym zachowaniem rekompensuje sobie może brak własnych dzieci i tesknotę za wasna rodziną czy może.....boże wiem to straszne ale czasmi się boję że ktoś na niego spojrzy jak na pedofila....jak mi to wogóle przeszło przez klawiaturę???? .....raczej myslę że on taki już podtatusiały jest i lgnie do dzieci bo teskni....


hmmm...ciekawa teoria Giertycha, aczkolwiek jakos nie zostałam przekonana... co jak co ale Preston chyba nie musi sie podduszać zeby mógł .... a ten kabelek czy co to tam nosi to moze jakaś ozdoba jest...w koncu to designer jest....może Michaś mu podarował??? a Wy tu zaraz podduszanie celem sztywnienia...nie nie nie....

jak juz Ci powiedzialam, po 50 sie zaczynają problemy z prostatą
ALE JA NIC NIE SUGERUJE,NAPRAWDE
XD

Alicja napisał:

jak juz Ci powiedzialam, po 50 sie zaczynają problemy z prostatą
ALE JA NIC NIE SUGERUJE,NAPRAWDE
XD

a ja myślałam, że już po czterdziestce... ale widoczniej oglądam za mało reklam, leków na prostatę :D,

może w ogóle nie może i dlatego jest sam...

no jeśli tak będziemy sobie myśleć, że ten to gej a ten pedofil... to to bedzie gejowsko-pedofilski program... a jakoś na razie nic na to nie wskazuje...

ale nie martw się Preston!
Prostamol Uno! Prosto być mężczyzną xD

Faceci dłużej mogą niż kobiety. Dziś ojciec mi zrobił wykład, że mam 26 lat i jeszcze kawalera nie mam żadnego. Na to ja mu, że wyjeżdżam za granicę i tam sobie szukam męża.
Co do Prestonka to chyba naprawdę tęskni do ojcostwa. Myślę, że napewno chciałby już mieć kogoś na stałe. Ale nie znamy prawdy i nie wiemy jak jest naprawdę.

a może go kiedys jakaś kobieta mocno zraniła i teraz taki nieufny jest?

Jak szukam pierścionka to mówił chyba, że było kilka kobiet, które być może prosił, albo miał zamiar prosić. Ale jak widać nic nie wyszły. A swoją drogą to myślę, że Paige i on to po prostu dobrzy znajomi i tyle.

co za kobiety...Preston prosi o rękę a one nie.... toć to jakies koczkodany nie kobiety.... sie nie znaja chyba na mężczyznach...

gdyby mnie tak poprosił....uhhuhu...te marzenia.... :p

sie nie martw Asia, mnie wprawdzie nikt wykładów nie robi, ale i tak wiem co myslą.... moja dewiza brzmi 'lepiej zaden niż jakis popapraniec'
szkoda zycia na gogusiów improwiczów i innych takich....:D

asikaa25 napisał:

Dziś ojciec mi zrobił wykład, że mam 26 lat i jeszcze kawalera nie mam żadnego. Na to ja mu, że wyjeżdżam za granicę i tam sobie szukam męża.

a mój się pytał swego czasu czy zamierzam z nim mieszkać do jego śmierci a ja oczywiscie, że tak bo mi z nim dobrze i nigdzie sie nie wybieram, więc sam mnie wypychał za granicę... :D

jak Preston szukał pierścionka... to twierdził że było parę kobiet, ale on najbliżej pierścionka to był tego (usztywnienia - można to uznać za pierścień) w kołnierzyku od koszuli... bynajmniej tak coś mi się jawi...

Chyba muszę tego jeszcze raz posłuchać. Zarzućcie kobitki tym filmikiem na dział videoooo, bo nie mam tego linka.
W swoim życiu napewno miał juz jakieś kobiety. Może po prostu nie wyszło, albo miały inne plany wobec niego i nie mogły go sobie zmienić jak chciały.

własciwie to niewiele wiadmo na temat jego życia osobistego...tajemniczy i powściągliwy jest...

Nikt z tego programu nie chce o sobie nic mówić.Tylko Ty dał jakiś większy wywiad i coś można o nim wiedzieć. Takie coś to każdy z nich mógłby przejść.

eeeeeeeeeeeeh tak a ja jestem Baranem i muszę polować i nadgryzać ofiary aaaaa ta szyjaaaa taka kusząca... jakby wszystko było o nim wiadomo to nie byłby taki ekscytujący

Ale mógłby pomału coś odkrywać o sobie. Nie wszystko na raz, ale pokolei.

myslę ze tak naprawdę to on nie zdaje sobie nawet sprawy jak działa na kobiety.... i gdyby sie naprawdę zorientował albo chociaż dopuścił do siebie taka myśl, ze już nie mówię jakby zobaczył te transparenty z Polski 'Preston rozbierz sie' to mysle podobnie jak Auri, ze po prostu by zwiał, albo pomyslał ze jestesmy zdrowo szurniete....dziwny z niego typ co nie znaczy że nie pociagajacy...wręcz przeciwnie..


patrzcie...watek Prestona dobił do 20 stron...mega popularność?

nooooo Preston pobił Ty... czas zmienic nazwę forum...

on nie ma czasu zastanawiać się nad tym co sobietam kobietki o nim myślą... wszak to artysta... głowa w chmurach... albo przynajmniej inny stopień świadomości

własnie oni myśla innymi kryteriami. ich świat trzeba zrozumieć, aby móc do niego wejść. Albo też być artystą.
A na ten transparent to by się napweno roześmiał, albo podszedł z zaciekawienia. I może by nawet coś ściągnał.

tak, pewnie kapelusz :D

Od czegoś trzeba zacząć. Na początek kapelusz, a potem reszta

jak ściągnie kapelusz to ja juz bedę miała po robocie :D sam mnie wyręczy.... ;)

co do artystów, macie rację to rogate dusze, takie szalone, czasami wręcz nawiedzone.... a Preston to 'dizajner'...twórca...ciężka sprawa...

mówisz Asia że trzeba wejść w świat artystów.....hmmmm...wyszukiwarka...galerie..wystawy...no no co my tu mamy... ??? :D  kurka, nie ma to jak mieszkac na prowincji...tyle wystaw ;) :P

u nas jest odwieczna jedna wystawa prac Witkacego... ten to był napalony... dosłownie i w przenośni...

to u mnie w mieście od kiedy sięgam pamięcią jest jedna wystawa w Bramie Połczyńskiej
jakiegoś naszego miastowego malarza xD
co roku z klasą chodzimy na godz. wychowawczej na TĘ SAMĄ wystawę XD

no to fajnie... to już wolę Witkacego... mał niezłe pomysły jak przyćpał :D

każdy ma fajne pomysły jak przyćpa xD

taaaaaaaaak ale nie każdy na siły je wykorzystać... aby potem wisiały w muzeum celem dręczenia przyszłych pokoleń... zresztą sztuki narkotyczne też bardzo ciekawe pisał

hmm...czy z tego wynika, ze jak Preston przyćpa to może napisze jakiś poemat, albo jeszcze lepiej namaluje jakiś bohomaz? ..... może być ciekawie ;)

no nie wiem... może już to zrobił... ale teraz to już chyba nie powinien ćpać... bo to prostata, bo to serce, nerki i wątroba... żeby nam się nie rozpadł za szybko

no tak ja to bym się o te jego prostate najbardziej obawiała ^^

wcale się, Ala nie dziwię, wcale, zwłaszcza ze mi przy rozbieraniu przypadają spodnie, to nie chciałabym się przestraszyć i zawału dostać :D

walnij sobie pół litra przed tym zdejmowaniem xD

no nie dziewczyny....ja tam myślę że nie bedzie tak źle....Preston moze i dziwakiem jest, ale dbać o swoje zdrowie to chyba dba :D

no oby
ja wam jednak radze wziąść do tego usa pudełeczko prostamolu uno
profilaktycznie
bo każdy wiek się rządzi swoimi prawami xD

to może jednak zabierzmy i ten transparent o rozbieraniu...i moze jeszcze jeden np. o taki 'prostamol uno Ci pomoze gdy Twój Pan Szczęściarz bedzie nie w humorze' ..... to tak żeby Preston wiedział że może sie spokojnie rozebrać bo wcześniej sie zaradzi jego problemom...no jesli oczywiście je ma... <mam wielka nadzieję ze jgo to nie dotyczy> :D

hmmm....tak mi sie nasuneło....moze by trzeba poszukac jak sie nazwya jakiś amerykański lek na prostatę...zeby jego nazwe na transparencie napisac...bo skad Preston ma znać prostamol...chyba że mu profilaktycznie wyślemy wczesniej opakowanie na spróbowanie....

nie no co ja tu piszę....Preston nie ma zadnej prostaty i tego się bedziemy trzymać....nie róbmy z niego kaleki ...laski...przeciez widzicie jaki to ekstra facet :D

no tak
O Edka jestem spokojna bo on to dzieciaka zmajstrował,więc problemu chyba nie ma żadnego;)
Preston samotny ale trzeba mieć nadzieję,że się dobrze konserwuje ^^
aaa tam będzie dobrzeee XD

LilyRain napisał:

skad Preston ma znać prostamol...chyba że mu profilaktycznie wyślemy wczesniej opakowanie na spróbowanie....

nie no co ja tu piszę....Preston nie ma zadnej prostaty i tego się bedziemy trzymać....nie róbmy z niego kaleki ...laski...przeciez widzicie jaki to ekstra facet :D

się naśmiałam... no wyślijmy mu profilaktycznie prostamol, może w zamian przyśle nam zaproszenia, na ulotce powinien być opis po angielsku, więc sobie poczyta na co to jest :D

prostatę to raczej ma... jakby nie miał to dopiero byłoby kalectwo...

a sie uśmialam, bo wlasnie jak czytalam tego posta to w tv leciała reklama prostamolu xD

ja się może już nie bedę wypowiadac na temat narządów Prestona jego prostaty, kalectwa, sztywnienia, podduszania i tym podobne....
całkiem już mi się w głowie namąciło :D  najwazniejsze żeby mógł :D a czy z prostamolem czy z viagrą to mi obojetne ;)

jeśłi nie chcesz mojej zguby, prostamola zażyj luby xD
nie no wariuje,ale to przez Edka xD
wybaczta kobiety XD

ale zobaczcie jaki wdzieczny temat... prostata...
myślę, że na żadnym innym forum dla fanów kogokolwiek nikt nie omawia takich spraw...
jakby
Preston przypadkiem nabył tą przedziwną zdolność czytania ze zrozumieniem w języku polskim pewnie by się załamał...

ja mysle, że by się uczieszył że się tak martwimy jego zdrówkiem :D

własnie po raz nie wiem juz który <porzuciam liczenie> obejrzałam sobie filmik-wywiad z Prestonem..... doszłam do wniosku, ze jasną koszulę mogę zrywac tak samo chętnie jak i czarną.... jego usmiech taki szczery i spontaniczny sprawia że miękną mi kolana... a jak w pewnym momencie wyciągnął język i oblizał usta to był mój koniec.... zmysły oszalały ;p

no i ten jezyk później włożył w USTA
to bylby Twój koniec xD

jak go włożył w moje usta moja Droga Alu to był dopiero początek :D

początek końca XD

koniec znajduje sie w zupełnie innym miejscu :D tam też dojdziemy :]

Co ja tu czytam. Nie było mnie jeden dzień, a tu takie rzeczy się wypisuje o naszym Prestonku. Myśle, że prostaty to nie ma, bo napewno marzy o potomstwie jeszcze. Na leczenie ma kasę.

oooooooooooo Boże ja Was muszę z anatomii męskiej doszkalać... no dobra ale niech będzie... każdy facet ma prostatę.. .to taki tam gruczoł jakiś... problemy zaczynają się gdy następuję przerost prostaty... także dziweczęta nie róbcie z biednego Prestonka kaleki... prostate napewno ma (żywię tą głęboką nadzięję...) o wysiliłam się i celem nauki podaję Wam link... http://pl.wikipedia.org/wiki/Prostata

dzieki Auri :D ja pogrążona w kompletnym mętliku w temacie Prestona i jego prostaty który wałkujemy od kilku stron juz sie dokształaciłam ;)
.... więc teraz moze dajmy juz spokój facetowi ;) podsumowując...prostatę ma...oby jednak nie miał jej przerostu...a jesli już nie daj boże ma, to jak pisze Asia wykorzysta kasę żeby sie leczyc....więc w sumie powinno byc ok.........

czy nie ma jakiegos przyjemniejszego tematu niz choroby Prestona? nie róbmy z niego nie tylko kaleki :D ale i schorowanego dziadka ;)
trzyma sie niezle i pewnie do niejednego jeszcze zdolny jest :P

a Ty byś pewno chciala na swojej skórze doświadczyć tego co on jeszcze potrafi hęęę? xD

a i owszem :D z miłą checia :D z przyjemnoscią :D z radosnym oczekiwaniem :D z kuszącym niepokojem :D ze zmysłowym drżeniem :D

drżeniem czego xD

no właśnie????? czego drżeniem????? :D

no co to za dziwaczne pytanie? :D ze zmysłowym drżeniem mojego ciała w radosnym oczekiwaniu na ciało Prestona :D :P

Ja to w sumie bym chciała tak z nim spróbować, bo mnie odpowiada taki styl romantyczny, pomału. A jego kondycha może już nie jest tak dobra po tej ciąży.
No i faktycznie jak mówi Lliy nie można robić z niego kaleki. Wiek robi swoje, ale jest raczej wszystko w porządku.

wiesz Asiu... a która z nas nie chciałaby spróbować :) eeeeeeeeeh chyba każda... zresztą wystarczy poczytać posty... wychodzi na to ze to forum dla nawiedzonych starych panien :D
a co do kondycji... hmm nie wygląda jakby miał się czymś przejmować :D

bo każdy ma tyle, na ile się czuje :p
[Preston nie czuje się zapewne jak stary dziadek z zaburzeniami funkcji seksualnych więc WSZYSTKO jest gut xDD]

no, na deskorolce po mieście zasówa... to pewnie w wieku nastoletnim jest :D

taaa w jednym odcinku stał z deskorolką w ręku przed torem z miną dość ciekawą i pytaniem 'czy aby na pewno ja sobie nic nie zrobię?'
więc na pewno jeździ świetnie :D

pewno wymiata lepiej od samego Hawk'a xD, tylko po prostu nie chce zrobić mu przykrości i się ukrywa :)

ach jaki on skromny :D

:) Prestonka nie było dzisiaj w programie i strasznie tęskniłam. Ale Edzio wymiatał równio razem z michasiem.

bo Preston miał pokaz na rampie i dlatego go nie było xD

Ehhh dziewczęta.. co to za aluzje... Preston może i bał się wywalić na halfpipe... pewnie woli całe pipy... a nie tylko połówki :D ala po płaskim sobie spoko pomyka... w dziale zdjęciowym dowód :D

co racja to racja..pomyka jak sam Tony Hawk... a ta poza...
ciekawe czy lubi też inne sporty :D

napewno lubi tez te sporty dające dużo przyjemnosci xD

gdzieś tam jeszcze było zdjęcie z deską surfingową... eeeeeeeh fajnie w tej Ameryce, można robić co się za marzy... a u nas o sportach właściwie można zapomnieć... mozna sobie tylko pobiegac, pojeźdźić na rowerze i zapisać się na areobik... Preston pewnie sobie jeszcze w kosza pogrywa... z różową :D

Ty to Auri zawsze potrafisz dobić człowieka....z Rózową gra w kosza?.... matko jak by już nie miał z kim grać :/ ....koszmarna wizja... chociaż lepiej moze w kosza niż by miał z nią pływac na desce....a zreszta sytacja idealna jakby wcale sie do siebie ci dwoje nie zblizali....

no gdyby Preston zainteresował się Connie to może bym umiała go zrozumiec bo to naprawdę urocza i wartościowa kobieta jest....ale jego zainteresowania Paige nie rozumiem wcale i czasami kiedy naprawdę tego juz naogladam się za duzo to zaczynam powątpiewać w stan jego umysłu i inteligencję....

ale i tak mnie kusi ten demon ;)

no tak... posiadam tą umiejętność dobijania każdego kto tylko zechce... ale tu bardziej chodziło o grę słów... w kosza pewnie Preston sobie pogrywa, bo przy takim wzroście żal byłoby marnować okazji... co do gry w kosza z różową... w którymś odcinku grała z Michaelem i dobrze jej szło więc i może z Prestonem gra...

żywię jednak głeboką nadzięję, że grają w kosza w sposób następujący:
Paige: Prestonku, mój Prestonku mniam mniam mniam
Preston: spadaj (kosz oczywisty :D)

Oj tak fory ze względu na wzrost miałby na poczatku już, a ona wtedy chyba raz traiła. Michaś bym lepszy, bo pewnie przed ciążą trenował troszkę.

Przed ciążą to obaj wyglądali na bardzo w formie... ale ciąża wiele zmienia, jeść trzeba dla dobra dzidziusia i za bardzo się nie wysilać... ale widać Preston wraca do formy, może nie takiej sprzed ciąży, ale jest już lepiej... więc może Michael też wróci...

no jak otworzymy tą restauracje to ich zatuczymy więc...
chyba jakiś program treningowy trzeba im ustalić
ale bez rózowej i gry w kosza,proszzzeee

jak ja już nie rozumiem gry słów to ciężko ze mną... Preston mnie zaślepia czy jak ;)

program treningowy mówisz Ala? jak nasza ekipa się zjawi to oni będa mieli trening jak się patrzy :D osobiste trenerki 24/7 ....
należy pamietać żeby się chłopcy nie przemęczyli bo nam padną.... taki Daniel to się może przy programie treningowym odchudzić na szkieleta ;)
a Preston z ostatnich fot całkiem nieźle....:p   .... Michasia po twarzy poszerza też krótka fryzurka..choć brzuszek też widoczny.... ale juz pisałam że brzuszki sa sexi nie ?  :D

bardzo są... mnie na przykład taki kaloryfery w ogóle nie poruszają...bo kojarzą mi się z facetami co za dużo czasu przed lustrem spędzają... a to nawet kobietom szkodzi...

ee mi sie podobają ciała a'la Ty Pennington xD

a mi nie, takie chudości oświeńcimskie... ja już filmów amerykańskich nie mogę oglądać, bo połowa aktorek jakby z Auschwiz uciekła...

Ty może być on się robotą tak wyrobił a nie przed lusterm a to już znaczna różnica...

no tak nikt nie lubi samych kości stukających
to to nie ma się do czego przytulić ani nic :)
Ale fajne są takie lekko zarysowane mieśnie ;d

co to za przyjemnosc patrzeć na szkieteta któremu mozesz na jeden rzut oka policzyć żebra :/
lekko zaysowane miesnie mogą by...ale ja sie będę nadal trzymac przy owych sexi brzuszkach...nie duzych...takich w sam raz...mięciutkich.... i przy ciałku w którym mozna się bezpiecznie zagłębić i nie narazić na dziure od wystającej kości ;) czyli ogólnie mówiąc ciałko a'la Preston :D

Lili mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia, wyślij Pretonowi maila... na dole strony jest możliwość
http://www.wchstv.com/abc/extrememakeov … harp.shtml

a teraz uwaga dyktuję treść maila, tylko pamiętaj przetłumaczyć na angielski, treść: Preston ściagaj ciuchy, Twoje fanki z Polski :D

mogłaś już napisać treść w angielskim, byłoby szybciej :D ale spoko poradzę sobie...nie takie teksty się tłumaczyło :P
uwaga dziewczyny! nie zdziwcie się jak w najnowszych odcinkach 4 serii Preston zacznie ściągać ciuchy :D
to będzie tak zwany EFEKT MAILA :P:P:P

ehhehe Preston samarytanin to pewno nie odmówi fankom z Polski :D
to ja czekam na nowe odcinki ^^

to ja chyba jak najszybiej musze sobie kupić antenę satelitarną i oglądać na abc nowe odcinki. bo juz sie nie moge doczekać tego nowego Prestonka z brodą, zeby zobaczyc jak wygląda.

no ciekawe czy satelita by to złapała... moja rodzina stwierdziłaby napewno że jestem maksymalnie pomylona, gdybym zaczeła w środku nocy oglądać program ze stanów

Kurcze fakt, różnica czasu. Ale może w dzien byłyby powtórki, albo nagrywac sobie można.

żeby zobaczyć Prestona człowiek jest gotowy do różnych poświęceń....i do różnych szaleństw...tak więc Auri oglądanie programów w nocy to chyba byłaby normalka... :D

Ja nie mam nic przeciwko, często siedze do późna i coś oglądam sobie

oj a jakie by były sny po takim nocnym maratonie ^^

podejrzewam, Ala, że te sny to byłby totalny hardcore,
niestety w godzinach nocnych nie mam dostępu do telewizora, więc musiałbym się dobijać, żeby mi pozwolono coś obejrzeć... i szybko by się wydało to szaleństwo...

kolejny powód zebyzbierac kase na bilet ;) tez szalenstwo ale cel jaki szczytny :D

no dobra to ja odkładam od dzisiaj na ten bilet.
jak juz tam się udamy do tego USA, to dopiero będzie szaleństwo... huhu

Ja mam telewizor tylko dla siebie wiec luzik, gorzej z rannym wstaniem do pracy

Alicja napisał:

no dobra to ja odkładam od dzisiaj na ten bilet.
jak juz tam się udamy do tego USA, to dopiero będzie szaleństwo... huhu

tak...policja z kilku stanów juz się szykuje żeby móc na tę okoliczność dać sobie rade i opanować ten żywioł emocji :D

hehehhe... Lili już ich powiadomiłaś???? i nic się nam nie przyznałaś???

A co tam z mailem do Prestona????

to teraz już nie wiem czy mam odkładać na telewizor z anteną satelitarną czy na bilet w jedną stronę :D

na bilet
teraz ceny telewizorów idą w dół więc poczekajmy i narazie zbierajmy na bilet :D

bilet lepszy, choć droższy od telewizorka. Ale i tak się opłaca, bo tam więcej się zobaczy na żywo niż w TV.

no właśnie bilet sę kupi najpierw, później kupimy ten domek w Arcadii a później to się wszystko jakoś rozwinie.
Szykujta się wszyscy do armagedonu ^^

taki armagedon to mi się podoba :D a nawet wiecej :D
stany są wielkie musimy dac sobie czas na 'zwiedzanie' ;)
Preston miej się na baczności :love:

lepiej sformuować to tak :
Preston zdejmuj ciuchy xD

no tak....powiedzmy to sobie wprost...o to w sumie chodzi :D
to hasło juz mi chyba zostanie ;)

bo jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o ...

to zawsze chodzi o Prestonka. To juz powinno zmienić się nazwę forum na forum Prestona i Eda z EHME.

to nawet ciekawa obserwacja jest...wszyscy tylko Ty Ty Ty a my tu tylko Preston Ed Preston Ed
ale nie da się inaczej bo to tacy fantastyczni mężczyźni :D

Ty to tylko przykrywka... niech sobie go inni uwielbiają, a dla nas zostaje najlepsze

no ba
bo my wiemy co naprawde najlepsze ^^

kiedy myślę o Prestonie mam ochote kupić bilet w jedna stronę :D

to jak już tak kupujesz kup i mnie bilecik w jedną strone,hej xD

kupię Wam wszystkim bilety :) skoro tam już się szykują na nasz przyjazd to nie mozemy ich zawieść :D
'Preston zdejmij ciuchy' ;)

nie no Preston poczekaj jeszcze chwile, bo zanim tam dolecimy to się zaziębisz jeszcze taki nagi XD

Auri pisała że w Arcadi jest ciepło, słonko świeci więc spoko nic mu nie będzie....niech facet trenuje gdyż trening czyni mistrza :D

noooooo, troszkę się opali i będzie wyglądał super... napadniemy na niego jak jakieś wygłodniałe stworzenia :D

jak sobie obejrzałam dzisiaj odcinek Tom Family to jeszcze teraz nie moge się docucić....prawie zemdlałam zaraz po tym jak zobaczyłam Prestona w czarnej koszulinie z dwudniowym zarostem i tym zabójczym usmiechem.... a jak się pojawił w ciemnozielonej koszulinie i stanął w nonszlanckiej pozie to kompletnie już zjechałam z tapczana i oglądałm reszte z podłogi ;) o nowej fryzurce to już nie wspomne.... wiecej takich odcinków o tak!!!!!

oj dokładnie tak, a  w szpitalu to omało się nie rozpłakał. Ja ie widziałam początka, ale cale szczęście, że będzie druga część i nie ma różowej.

jedna mysl mnie nie opuszcza...tak sobie myslę o tym odcinku i jakos mam wrażenie że Preston w tym odcinku dziwny był...miał momenty że wydawał się nadęty jakis, zarozumiały czy jak? Przystojny jak diabli ale cos było nie tak....czyżby miał jeden ze swoich humorków ? ;)

teraz to już koniecznie powtórke musze obejrzec i go zobaczyc, ale zapewne miał to jedno z jego zachowań artysty, nikt go może wtedy nie rozumiał i nie przytulił

ja bym go tam chetnie przytuliła...niech ma te swoje humorki co mi tam :D

hmmm, jak był w fazie, to nie wiem czy akurat przytulanie byłoby bezpieczne :D , a humorek mógł być bo wiecie kogo nie było a była Connie... dwa nieszczęścia w jednym... musiał czuć się fatalnie...

biedaczek juz mi go żal ;) jezeli dla niego Paige jest bardziej wartościowa niż Connie to chyba tylko pogratulowac mu gustu :/ uwielbiam go fakt, ale te jego maślane rozmemłane miny do Paige to naprawdę bezguście.....

cóż każdy ma wady... a faceci mają ich zwykle więcej :D , ale nie przejmuj się Lili poprostu trzeba się przezwyczajać do różu... i tyle :D

mam już dwie różowe bluzki :p , zobaczymy kto będzie bardziej różowy, ja czy Paige, choć wątpię abym sobie taki blond strzeliła... chyba że mi słonko w Arcadii za mocno przygrzeje :D, ale chyba w ramach zabezpieczenia pobiegnę od razu do sklepu i kupię sobie kapelusik kowbojski :D

jak to się mówi Auri "cel uświeca środki" :D
choć taki cel jak Preston to bardziej niż z uświęcaniem kojarzy się z grzeszeniem :D

blond mam od matki natury ;) ale z tym różem to różnie bywa....na weselu miałam pink kreacje i czułam się dziwnie...ale co gdzies trenować trzeba :D

cóż nie wiadomo jaki Paige ma oryginalny kolor, ale pewnie też blond tylko taki mysi...

biedny Preston, pewnie wcześnie stracił mamę i niezdążyła mu do łba nakłaść, zeby dał sobie spokój z kiczem i różem... i to niby taki artysta projektant... i zamiast lecieć na Fride to on woli Barbie eeeeeeeeeh beznadzieja z tymi chłopami

bo im palcem trzeba pokazać co jest be a co nie :P

właśnie...artysta projektant...szalony umysł...własny styl...wyobraźnia...z lekka nawiedzony dałoby sie powiedzieć...
...ale jakże kuszący projektant... demon...uwodziciel....cięzki przypadek ;)

ciężki orzech do zgryzienia...
...ale co to dla nas, dziewczyny!

LilyRain napisał:

właśnie...artysta projektant...szalony umysł...własny styl...wyobraźnia...z lekka nawiedzony dałoby sie powiedzieć...
...ale jakże kuszący projektant... demon...uwodziciel....cięzki przypadek ;)

tak, tak Lili my to wiemy, tylko teraz nam wytłumacz skąd ta skłonność do różu, hmm ?

nikt nie powiedział że artysta musi byc doskonały....za duzo kręcił i czarował z kolorami bo tak naprawdę jako rasowy demon to zawsze miał goracy temperament i lubił ognistą czerwień, tylko potem z czasem chciał się ułagodzić..dodawał spokojnej bieli no i przedawkował kurka tak tragicznie, że mu różowy wyszedł i tak zostało....trzeba więc spowrotem sprowadzić czerwień...

pisze bzdury....no po prostu wie że swoje lata ma i zaczyna sie rozglądac za kobieta na stałe, no a że ciągle jest w pracy i nie ma za bardzo czasu sie porządnie rozejrzeć posuwa się w stronę tego co jest niedaleko i /niestety/ jest dosyc chetne....

nie załamuj mnie Lili, jak najszybciej musimy przeprowadzić akcje ratunkową :D

usta usta i wiooo

usta usta z Prestonem....weź Ala nie pobudzaj wyobraxni...to niebezpieczne jest ;)

don't worry dziewczęta... jutro już piatek... a potem to już sobota i będzie usta-usta z telewizorem :D

ummmm...i duuużo Prestona...duuużo....
chyba sobie zrobie sesje filmikową Prestona :D mniam

hmmmmmm dziwne... ja też się właśnie na sesję udaję... :D

a ja się udaję do szkoły, ale może w środe bedzie powtórka. Ostatnio w czwartek była powtórka tez i Prestonek też był.

oooooooo byłoby miło po wygranym, mam nadzieję, meczu z Serbią, była jakaś powtórka z emhe, zwłaszcza jakiś odcinek z Prestonem bardzo chętnie bym obejrzała :)

o, moje marzenie się spełniło, mecz wygrany, i powtóreczka z Prestonem była....oj piękny odcinek, bez akcentów różowych :D

a my dywagujemy na temat wieku Prestona i jego schorzeń :D a tym czasie w mojej gazetce z rozkładem jazdy telewizji przeczytałam dzisiaj, co następuje:  "Młodzi (!!!), uparci i nieobliczalni projektanci pod kierownictwem przystojnego (dla kogo przystojnego dla tego przystojnego) Ty Penningtona i z pomocą podwykonawców budowlanych, ścigając się z czasem i walcząc z własnymi słabościami, kompletnie przebudowują zwyczajny budynek mieszkalny na przedmieściu w coś wyjątkowego pod każdym względem"

Ten opis dotyczył niezwykle młodych projektantóW takich jak: Ty, Paul, Preston, Connie i Tracy, babki to może i jeszcze młode...

:D jaka Ty fajna gazetkę telewizjna masz....taką która 'nie liczy godzin i lat'.... moze nie tacy młodzi jak raczej dojrzali ;)

zazdroszcze Wam tych powtórek :p tyle Prestona mnie mija....szkoda....:D

tak sobie ostatnio rozmyślam, bo pod koniec wywiadu Preston coś tam mówił że OctoberFest comming soon, że jak on na tym był, a my nie skorzystałyśmy z okazji, to jako karę powinnyśmy, przez godzinę walić głową w ścianę

jeżeli to najprawdziwsza prawda i była okazja tam go dorwać to mówię Ci godzina to za mało.....
na pocieszenie - z którego roku był ten wywiad? Preston chuderlawo tam wyglądał... jak wróce do domu to musze sie temu przyjrzeć....
czego to człowiek nie wymysli żeby się usprawiedliwić.....

Preston lubi piwo?

Wygląda na takiego co może lubić, bo ta ciąża to może być od przyrostu mięśnia piwnego...
wywiad raczej z tego roku :stupid:

całkiem możliwe z tym brzucholkiem. ale może dlatego też, że zaczęło mu się powodzić dzięki temu programowi i zaczął się lepiej odżywiać.

:D lat przybywa to i tu i ówdzie kilogramów też ...
w sumie to ciekawe ... musi sie dobrze odzywiać żeby mieć siłę do pracy ... no a skoro pracuje tak intensywnie to spala wszystko co zje ...
wiec skad ten brzuszek? ... chyba lubi piwo ;)

wyślijmy mu za ocean skrzynkę tyskiego, od razu wkradniemy się w jego łaski i nie będziemy miały problemu z dostępem

kiedyś chciałysmy mu wysłać prostamol ...
ale myslę że skrzynka tyskiego to pomysł o wiele lepszy :D
skuteczność gwarantowana ;)

hmmmmm, bo ja bardzo lubię prezenty robić, a dla Prestona wszystko co najlepsze, wprawdzie ani piwa ani prostamolu nie zażywam, ale żywię głęboką nadzieję, że są dobre :D

od piwa i prostamolu chyba o wiele lepsze są witaminy a jak wiadomo powszechnie 'NAJWIĘCEJ WIATMINY MAJĄ POLSKIE DZIEWCZYNY' to ja mam pomysł następujący: ładnie się zapakujmy jako uwieńczenie duża kokarda /lub sama tylko kokarda bez pakunku w czym tam która woli/ i wyslijmy sie do Prestona same jako prezent mikołajkowy ;) my bedziemy zadowolone on mam nadzieję też i bedzie spokój :P  no moze nie spokój ale raczej iskrzenie ;)

proponuję wielkie czerwone kokardy w miejscach strategicznych

my z kokardami w miejscach strategicznych i Preston w stroju boratowym ... nic tylko kręcić w tym momencie Aniołki Charliego 3
... nie no sorki Aniołki Prestoniego 1 :D

noooo bardzo dobry pomysł, tylko kto będzie czarnym charakterem??? Czyżby pani w różu????

nadaje się świetnie, więc myslę że rolę dostanie...

trzebaby jej jeszcze jakiś zły wyraz twarzy namalować :D

starczy że  sie usmiechnie tym swoim zwyczajowym usmiechem szczerzącym numer któryśtam ....wyglada to jak maska wiec mysle ze bedzie jak znalazł... ;)

dobrze że Preston jest szeroki w plecach, będzie się za kim schować, żeby się nie przerazić tym uśmiechem :D

ja tam moge sie chowac za Prestonem bez wzgledu na to czy Paige sie bedzie śmiała czy nie :D
a dużo lepiej by było schować się gdzieś z Prestonem ;)

Paige- zabójczy uśmiech, kontra Aniołki Prestiego
runda pierwsza 
i tak wiadomo,że Preston nie da Wam krzywdy zrobić i obroni Was własną...
...ciążą XD

ale to nieco zniemia postać rzeczy, gdyż z tego co wiem, choć nie oglądałam Aniołków Charliego... ale one się za nim nie chowały...

same sobie radziły w podbramkowych sytuacjach ... no to dokładnie tak jak MY !!!!
nie damy sobie dmuchać w kaszę! a że przy okazji gdzieś tam będzie mozliwość przytulenia się do szerokich pleców Prestona to tylko się cieszyć ;)

no to skoro wszystko jasne, musimy tylko obejrzeć filmik instruktażowy, najlepiej obie części, potem odbyć wizyty u kosmetyczki i fryzjerki, oraz kupić kilka bardzo obcisłych ciuszków i do dzieła... komu trzeba skopać tyłki???

oooo nie watpię że tacy się znajdą ;) chociazby tylko dla potrenowania :D

obcisłe ciuszki mówisz? hm... ta akcja chyba bedzie wymagała poświęceń :/ ja tam bym wolała jeansy ;)

jeansy mogą być jak najbardziej, byleby obcisłe ;P

taaa...tak obcisłe, że przy pierwszej próbie wykopu z półobrotem a'la Chuck Norris pekna mi na tyłku ;P
już wiem kupię sobie takie z domieszką strechu...obcisłe i elastyczne :D doskonałe do kopania ... no i jeszcze różową bluzeczkę, z dekoltem,...
tak, tak własnie zrobię...i jakąs kurteczkę przywdzieję, żeby było jak z american film :P:P:P

taaa lycre proponuje
a kurteczke to przykrótką ze skóry
faceci oszaleją

jak sie tak wystroję to chyba jak spojrzę do lustra to sama oszaleję ze swojego wyczucia gustu ;)
ludzie jak bym sie tak ubrała to już by był objaw szaleństwa :P
wole taką sportową elegancję :D więc Prestonie najdrozszy musisz się przyzywyczajać ;)

znaczy chcesz być blondynką na szpilkach na budowie?????
to ja jednak w wole stary dobry grunge

chociaż nie jestem pewna czy nie powinnyśmy się przyzwyczajać do stylu: american kicz :D, zwłaszcza, że Preston uwielbia różowy

he he jakie szpilki??? myślałam raczej jeansy, glany /lub jakieś a'la/ kurtka skorzana może być no i jakaś bluzina na guziki koniecznie bo lubię ;)
szpileczki to po moim trupie :P
Prestonowi trzeba wybic z głowy ten wstrętny różowy...projektant nie wie że modne są brazy zielenie i ogólnie ekologiczne kolory????

chyba wie, bo takie nosi...

takie mam pytanie pełne niepokoju czy działa Ci wywiad z Prestonem, bo mi coś nie bardzo i nie wiem czy wycieli to już z neta czy tylko mi nie dział... wolałabym, żeby tylko mi... bo to zawsze jakaś nadzieja pozostaje :D

eee...a o który wywiadzik Ty mnie pytasz? bo w tej ilości to się chyba pogubiłam ....

O ten http://www.kcrg.com/news/local/3926801.html u mnie z lekka nieżywy

nu faktycznie z lekka nieżywy wywiadzik, nie da rady ogladnąć :/
ale ...:D jak go po raz pierwszy otwierałam wtedy dawno to mi się pojawiło okienko 'zapisz' wiec skorzystałam, zapisałam i mam ten wywiad....
jesli więc chesz to moge Ci go wysłać, tylko podaj maila

ooooooooooooo to prawdziwe szczęście... hmm ja to nawet nie miała czasu obejrzeć pozostałych wywiadów... Preston zawsze zajmował mi czas :D

Preston to umie zajmować czas... a zwłaszcza jak chciałam znaleźć jakieś jego zdjęcie na necie... masakra normalnie... mało że nie chce się rozbierać to jeszcze się nie chce dac obfotografować!!!!
co za facet :D

i znowu nie byo do w odcinku w sobotę :/ ....za tydzień pewnie kicha bedzie ale kiedys tam w  następnej kolejnosci jest odcinek nr 7 - Teas Family i wszstkie znaki na ziemi wskazują że nasz uparciuch tam bedzie :) wiec trzeba się uzbroic w cierpliwość...

nie będzie odcinka w sobotę... buuuuuuuuuu... a Wigilia przecież w niedzielę.... za to Kevin będzie napewno :/

Kevin już ma etat wykupiony.
Boże, pod tym względem nienawidzę świąt.

każdy szanujący się Polak musi poznać Kevina, więc go muszą co roku pokazywać najmłodszemu pokoleniu...ja Wam mówię jeszcze nasze wnuki bedą oglądać Kevina jako 'w starym kinie'...

hmmm...ciekawe czy Preston lubi świeta :D Kiedyś w jednym z wywiadów wyraził się, że nie ma już rodziców...jest wiec sam, ale moze ma rodzeństwo? strasznie niewiele tak właściwie o nim wiadomo :/ ja bym go chętnie widziała u siebie :D

Preston tajemniczy.
pewni już się pakuje w prezent z wielką żółtą kokardą i szykuje procę by się wystrzelić wprost do waszego łoża :)

jakoś mi się nie widzi aby siedział w domu sam i wcinał kurczaka, a nawet jakby był sam, to myślę, że zawsze jakaś uczynna sąsiadka się tam znajdzie obok niego...

może sąsiadki to lepiej niech zostaną w swoich domach

i święta racja :D

powinny, powinny, ale wiecie święta czas dobroci dla ludzi, spragnionych trzeba napoić, głodnych nakarmić  a samotnych przytulić, mam tylko nadzieję, że się nie zatracą w tym przytulaniu :D

ja bym się zatraciła przytulając do Prestona :D
i to jeszcze jak :D
chetnie :D

no tak Lili, ale czy już Cię stać żeby być sąsiadzeczką Prestona???? i nie chcesz mam się tu pochawlić :D

:D jakbym do mojego stanu konta dopisała z 4 zera.... albo chociaz dwa ale wtedy nie PLN tylko EUR ;) to bym się mogła nazwać jego najbliższą sąsiadką :D

a tak na razie to ciągle ciułam i ciułam na ten bilet :D

jak to leci w piosence 'najlepsze wciąż musi przyjść' :)

taaak.
I 'ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy..nananananana'

jeśli chodzi o piosenki to u mnie jest tak : jednemu los da złota trzos, drugiemu gładkość lic a bywa też tak że czasem nie da nic

u mnie z przewagą na nic :D

ale jakby co zrzucimy się na jakiś namiocik i rozbijemy na trawniku Prestona... śmieci spokojnie chłopina nie będzie mógł wyrzucić :D

na początku może i wychodzic się będzie obawiał :D ale...
z tydzień pomieszkamy to się przyzwyczai a po 14 dniach /no dobra może po 21/ to juz bez nas nie będzie sobie wyobrażał swojego trawnika...
pozostaje mieć potem nadzieję, ze po kilkunastu nastepnych zaprosi nas do siebie ;)

no raczej nie inaczej bo tak się obawiam nieco że w namiocie to problem z toaletą może być :D

no tak...kiedy mysle o Prestonie to zapominam o sprawach przyziemnych... jak tu wygladać kusząco po nocy w namiocie...hmmm chyba żeby to była noc z Prestonem ;) no co, są świeta to i pomarzyć mozna ;)

w sumie nie ważne jak będziesz potargan, jak wyjdziesz z namiotu i się przeciągniesz (nago) to Prestona tak zacznie trząść że na reszte nie będzie zwracał uwagi....

ja tez bym widziała Prestonka jako mojego sąsiada, pomógł by mi zaprojektowac mój pokój, tóry remontuje. Ale na serio to tez mi sie zrobiło szkoda jednego chłopaka, który w święta siedział sam w domu. Tylko, ze napewno nie przyjąłby zamówienia de mnie. Ma chłopak problemy rodzinne, a ja sie zawsze rozczulam w takich sytuacjach. Wstepuje we mnie jakis anioł dobroci.:shy:

taaaaaaaa, myślę że sąsiadeczki się nim czule zajęły.... wiesz Asia jakby zobaczył polskie warunki mieszkaniowe to mógłby się lekko przestraszyć... jak oni tam czasami rzucają tekstami typu: 90m na 4 osoby ale ciasnota (prawie siedzą sobie na głowach :D), a u nas czteroosobowa rodzina potrafi w jednym pokoju z kuchnią mieszkać

ja 2 pokoje 36 m(kadratowych) mało miejsca, kuchania ciasna bez okna, łazienka mała, za to korytarz długi. ale zawsze mając to chce się trochę więcej. Mi się marzy pokój ze spadzista ścianą.

marzenia są po to żeby je spełniac :) czasem troszke schodzi czasu na to... a czasem marzenia sie modyfikują ale warto się starać...

jak by Preston zobaczył nasze domki z cegieł i porównał to do swoich domków z 'papendekla' ;) to by mu szczena opadła :D zburzyć taki domek i wybudowac w 7 dni to by się musieli wszyscy nieźle obracać :D

zburzyć jak zburzyć... jakby się postarali to by nawet jednorodzinny postawili w 7 dni... niestety wykończenia nie były by możliwe :D

po dwóch ostatnich odcinkach emhe z Prestonem w roli prawie że głównej zaczęłam znowu analizować i rozbierać na części pierwsze jego zachowania, słowa i reakcje....
prawdziwy 100% dziwak z humorami na dodatek...
moze powinnam się zająć rozbieraniem w innym aspekcie? byłoby może prościej ;)

oooooooooo i w innym aspekcie rozbieranie to bardzo, ale to bardzo dobry pomysł...

może i ostatnio wyglądał jakby zapił, choć prawdę mówiąc nie zauważyłam, chyba ze szczęścia, że znowu go widzę... pożegniajmy się po mojemu... to już pominę... nie ma co rozważać na temat  jego dziwactwa bo to temat rzeka... do później starości byśmy się nie wyrobiły... chyba że ktoś zamierza pisać pracę magisterską z psychologii to sobie może go obrać na obiekt badań... :D

mówiąc krótko jednym słowem :D PRESTON TO OKAZ UNIKATOWY BEZCENNY NIEPOWTARZALNY ;)
drugiego takiego nie było, nie ma i nie bedzie i dlatego tak nam się podoba... bo my wiemy co dobre i co oryginalne....

tylko, że niepokorny się facet staje ;) rozbierac się nie chce, ostatnio fotografowac też nie...no co to za fochy jakieś :D u nas sie nic nie zmieniło więc tradycyjnie już

PRESTON ZDEJMUJ CIUCHY !!!! żesz w końcu! ilez mozna! :D :D :D

taaaaaaaaak my mamy swój styl... może to jakaś andropazua czy coś tam takiego... że się nie chce pokazywać... na szczęście sobota już niedługo... już bardzo niedługo

Widzę, że z wrażenia Lili czkawki dostałaś ;)

:D tak to jest jak net szwankuje i się strony ładują pól godziny ;)
ale jesli chodzi o Prestona moge miec czkawke stale... w kazdym razie sie poprawiłam :D

co do Prestona...jaki jest kazdy widzi...i ocenic może sam....juz jutro zobaczymy co tam nadziałał u Barnaby ;)

na jednym forum znalazłam takiez oto zdanie o Prestonie :dol:
Preston....według mnie jeden z bardziej doswiadczonych mężczyzn w tym programie, rzeczywiście jest przystojny. Moim zdaniem ma też świetny gust co do ubioru. Bardzo go lubię.

dobrze powiedziane....

Według mnie to jego styl ubierania się jest po prostu luźny, tak żeby mógł się czuć swobodnie, a przy okazji wyglądac sexownie, tak, że chce się go rozebrać natychmiast.

do własnego ubioru to moze i ma gust... ale do ubioru innych osób, zwłaszcza kobiet to już nie jestem taka pewna (tu ukłony od pinki...) ale ciekawe zdanie na temat... kiedyś znalazłam - ktoś napisał że Preston to staty pijak jest... i tu się np. paint by numbers... czy on tam tak sam z siebie, czy był napity a może w ogóle ćpa.... :D

Preston ćpa? ;) to on wie co to są dragi, narkotyki itp???? taki dinozaur? :D
no chyba że mu od 'dzieci kwiatów' zostało....

co do trunków alkoholowych...już pisałam że czasem mam wrażenie jak ogladam odcinki, że kompletnie wczorajszy jest więc....jak to się mówi, w każdej plotce jest coś prawdy....
a wiecie, że z obrazem 'paint by numbers' jestm obeznana jak mało kto ;)

facet ciągnie pod 50 wiec musi miec swoje dziwactwa, to chyba normalne...mniejsze lub wieksze odchyły.... ale niesamowity jest i tak z tymi swoimi 'przyruchami' jak je okresla asika :)

Mateczko... co z niego wyroslo... gej alkoholik :D... trzeba go będzie do AA zapisać... chyba by go nie trzymali w tym programie jakby za bardzo pociągał,  jednak mam nadzieję, że on tylko tak sam z siebie wygląda... [czyli tak jak ja :D]

ale powinnyśmy się bardziej zmobilizować... i udać się w wiadome miejsce celem obcmacania i obwąchania obiektu...

alkoholik - to trzeba zweryfikowac, bo mozna dyskutować
co do geja to sie nie zgadzam, zresztą to już tu było :D
Preston to nie gej, chociaż mogło by sie zdać :D ja w to wierzę mocno i stale

ja się bardzo chcę mobilizowac...bardzo :P

tak... ja żywię głęboką nadzieję.... na wiele rzeczy, np. na to że gejem nie jest bardzo silną nadzieję mam, po twarzy nie widać aby był :D...

mobillizacja, mobilizacja, w środę 7mln w totka... mogłabym już wygrać, bez przesady ile mam czekać... oczywiście bilety funduję... zabukujemy się w Arcadii i przez 2 miesiące będziemy prowadzić śledztwo...

jak sama nie trafię to bedę trzymać kciuki za Ciebie i Twój szczęśliwy los :)
może ja spróbuję kupić chociaz jakiś super namiot, tak na wszelki wypadek...albo jakąć przyczepę kempingową juz będę oblukiwać...to popularne domki w stanach wiec nie bedziemy się rzucac w oczy...nie ma to jak kamuflarz :D

to tej przyczepy na e-bay w Stanach szukaj bo chyba nie będzimy tego ze sobą ciagnąć :D

kurcze moze uda się jakis mały, tani domek w sąsiedztwie znaleźć :D

poprosi się potem sasiada o kilka rad w sprawie urządzenia i poprawy funkcjonalności ;)

oj tak gorzej jak sąsiad rachunek wystawi... chyba że zaproponujemy zapłatę w naturze... przynajmniej będzie przyjemne z pożytecznym...

ostatnio wyczytałam, że Preston urodził się w 1960 roku, czyli ma 47 latek.
ciekawe czy to prawda. 15.01.1960

ano prawda prawda

ale niczego mu nie brakuje...wręcz przeciwnie ;)

no i ma urodziny w tym samym dniu co ja :) ale to już wiecie ....